W podmalborskim Ryjewie znajduje się Leśniczówka pod Akacją. To wyjątkowe miejsce o niezwykle ciekawej historii.
Po raz pierwszy okolice Ryjewa pojawiają się na łamach kronik w czasach krzyżackich. Wtedy ziemie te zamieszkiwane były przez Prusów i w części przez napływających tu Słowian. Ziemie ryjewskie wchodziły w skład prowincji Pomezanii, jednej z kilkunastu prowincji pruskich wymienionych przez Piotra Dusburga, XIV-wiecznego kronikarza zakonnego. Później ziemie te dzieliły skomplikowaną historię Pomorza. Ryjewo (niem. Rehhof) jest miejscowoscią położoną w powiecie kwidzyńskim na skrzyzowaniu dróg wojewódzkich nr 525 i 607. Miejscowość widnieje na mapach juz od XIV wieku. W okresie krzyżackim znajdował się tu folwark zakonny, następnie osiedlali się w niej mennonici, czyli osadnicy z terenu Niderlandów.
Tradycje z XVIII wieku
Pierwsze wzmianki o leśniczówce w Ryjewie pojawiają się w 1793 roku, gdy na mapie pojawia się narysowane w miejscu budynku poroże. Niewiele jednak wiadomo o tym jak wyglądały ówczesne zabudowania. Sądząc po analogiach z regionu były zapewne konstrukcji palowej lub szachulcowej. Niestety, o kolejnych latach działalności leśniczówce niewiele wiadomo. W okresie międzywojennym w Ryjewie znajdował się już zachowany budynek. Działało tu nadleśnictwo niemieckie, wiadomo też o organizowanych w tym miejscu polowaniach. Z dawnych ksiąg wynika, że od 1940 do 1944 urząd sprawował Nadleśniczy Von Lewinski.
Po wojnie do budynku wprowadziły się Lasy Państwowe. Do 1974 funkcjonowało tu nadleśnictwo, zaś następnie stworzono w tym miejscu leśnictwo łowieckie.
Agroturystyka i historia
Od 17 lat w leśniczówce państwo Pietkiewicz prowadzą pensjonat. Nazywa się on obecnie Gospodarstwo Agroturystyczne "Leśniczówka pod Akacją".
- Do zaoferowania mamy pięć pokoi z łazienkami wykończonych w drewnie, zdolnych pomieścić ok 20 osób. - mówi Grzegorz Pietkiewicz, prowadzący gospodarstwo.
Na terenie wokół leśniczówki jest również możliwość rozstawiania namiotów. Leśniczówka leży na szlaku zamków Krzyżackich. Tuż obok można odwiedzić, Pelplin czy zamek w Kwidzynie. W spacerach pieszo-rowerowych można oglądać też np. nagrobki - stelle mennonitów.
Na miejscu jest wiele ścieżek konnych, pieszych i rowerowych, jest możliwość połowu ryb i zamówienia imprez okolicznościowych z oprawą średniowieczną, jak np. strzelaniem z łuku, zabawami plebejskimi.
Piotr Celej