26 kwietnia - rocznica wybuchu w Czarnobylu. 3 mln poszkodowanych

Elektrownia jądrowa w Czarnobylu w czasach swej świetności posiadała cztery reaktory atomowe. Każdy z nich miał moc maksymalną 1 GW. Odpowiadało to około 10 proc. zapotrzebowania na energię elektryczną na Ukrainie. Wydarzenia z kwietnia 1986 roku były największą katastrofą ekologiczną w historii Europy i do dzisiaj mają wpływ na życie milionów ludzi.

Wszystko zaczęło się od eksperymentu, który został przeprowadzony 26 kwietnia. Test miał wykazać, jak długo w sytuacji awaryjnej, po ustaniu napędu turbin generatorów parą z reaktora, energia kinetyczna ich ruchu obrotowego będzie produkowała wystarczającą ilość energii elektrycznej dla potrzeb awaryjnego sterowania reaktorem. By dokładnie zmierzyć ten czas, wyłączono system awaryjnego zasilania silnikiem spalinowym. Po sekundzie woda miała 1200 st. C

– To był eksperyment z rozkazu Moskwy. To były czasy, gdy rozkazy z Moskwy były najważniejsze i konieczne do zrealizowania. Proszę sobie wyobrazić, że trzeba było wyłączyć cały system bezpieczeństwa – wspominał Volodymyr Volchenko, ratownik, dowódca jednego z oddziałów likwidujących skażenie po katastrofie w Czarnobylu, wieloletni dyrektor TV w Dniepropietrowsku. – Były dwa zbiorniki na wodę, jeden na czystą, drugi na skażoną. Coś jednak poszło nie tak. Woda miała mieć podczas eksperymentu 300 stopni, niestety w ciągu sekundy podgrzała się do 1200 stopni Celsjusza. W tej temperaturze woda rozdziela się na wodór i tlen. Wodór jak wiadomo potrzebuje tylko iskry, by wybuchnąć. I to właśnie się stało.

Reaktory z Czarnobyla wykonane zostały w modelu RBMK-1000. Gdy w rdzeniu pojawiała się zwiększona ilość pary wodnej, zwiększała się ilość wytwarzanej energii. Ta powodowała zwiększenie ilości pary wodnej. W ten sposób wzrastała łańcuchowo moc reaktora. Bez systemów zabezpieczających i odłączających wzrost energii nastąpiła niekontrolowana reakcja jądrowa. Do katastrofy przyczyniła się też okoliczna elektrownia. Gdy 25 kwietnia rozpoczęto przygotowania do eksperymentu, jedna z elektrowni miała przerwę w produkcji prądu.

Dyspozytornia w Kijownie nakazała opóźnienie przygotowań, które polegały m.in. na obniżeniu mocy do poziomu 50 proc. Niedoświadczeni operatorzy spowodowali też, że doszło do nadmiernego wydzielania się ksenonu-135, który silnie pochłania neutrony. Wysuwając pręty reaktora w celu zwiększenia mocy i rozpoczęcia eksperymentu, spowodowano lawinowy przypływ mocy, który był przyczyną wybuchu. Eksplozja zniszczyła ważącą 1200 ton osłonę antyradiacyjną przykrywającą reaktor. Wybuch był na tyle silny, że rozerwał kanały paliwowe. Pręty reaktora się stopiły, zaś skażona woda rozlała poza osłaniającą kopułę. Największym problemem był jednak pożar, przez kilka dni płonęły radioaktywne bloki. Nad elektrownią powstała chmura radioaktywnego pyłu. W ciągu dwóch dób zmarło 30 pracowników elektrowni, którzy pracowali przy reaktorze.

z2901839QCzarnobyl-kilka-dni-po-katastrofie--Na-zdjeciu--zn

Podjęto akcję gaśniczą. Przede wszystkim używano zrzucanych z samolotów i śmigłowców tysięcy ton piasku, boru, dolomitu, gliny i ołowiu. Większość z uczestników akcji jednak nie była odpowiednio zabezpieczona. – Ja sam poszedłem do akcji likwidowania szkód jako ochotnik. Każdy z nas zajmował się czymś konkretnym – jedni kopali kanały, inni natomiast zajmowali się skażeniem ziemi – wspomina Volchenko.

DTV 30.04.1986 PIERWSZE INFORMACJE O KATASTROFIE W CZARNOBYLU

Ewakuowanych zostało 450 tys. osób. Przez sześć dni wiatr gnał radioaktywną chmurę w stronę Polski i Białorusi. Katastrofa więc zmieniła los milionów ludzi, ponieważ ich dzieci mogą przekazywać wadliwe geny. Białoruś szacuje całkowity koszt zabezpieczenia i odszkodowań w okresie 30 lat na 235 miliardów dolarów. Ukraina nie chce podać wydatków, ale wiadomo, że wahały się między 5 a 22 proc. budżetu kraju w poszczególnych latach. Wciąż też nie wiadomo, ile dokładnie osób może posiadać uszkodzenia genetyczne. Status osoby poszkodowanej w wyniku katastrofy w Czarnobylu posiada milion dzieci i dwa miliony dorosłych. Przyznawany on był jednak momentami mocno na wyrost i zapewne służy do uzyskiwania rent i świadczeń. 

Piotr Celej

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: