Sprawdzą DNA mieszkańców Polski sprzed 2 tys. lat

Naukowcy próbują odtworzyć „portret” ludności zamieszkującej około 2 tys. lat temu na terenach między Wisłą i Odrą. Badania DNA mogą odpowiedzieć na pytania o koloru włosów, oczu czy karnację dawnych mieszkańców Polski. Działania są elementem szerszego projektu, mającego przybliżyć proces kształtowania się państwa polskiego.

Naukowcy przebadali genomy z setki szczątek ludzkich odnalezionych na terenie Wielkopolski. Celem badań jest opracowanie genetycznego „portretu” mieszkańców polskich obszarów sprzed 2 tys. lat. Dokładne wyniki wraz ze zdjęciami można znaleźć na stronie Narodowego Centrum Nauki (klik).

„Wyniki nas zaskakują”, powiedział w rozmowie z PAP prof. Marek Figlerowicz. Naukowiec tłumaczył, że dotąd w świecie badaczy przeważał pogląd, że tereny rozciągające się między Wisłą a Odrą zamieszkiwało niewielu mieszkańców. Przeważnie grupując się w  małe izolowane społeczności, które żyjąc w głębi puszczy nie miały stałego kontaktu ze światem zewnętrznym. Tymczasem, po zestawieniu pozyskanych danych z posiadanymi już genomami mieszkańców Europy Zachodniej, naukowcy odkryli zaskakujące podobieństwo.Innymi słowy, DNA ludzi żyjących dwa tysiące lat temu na terenach dzisiejszej Polski nie różni się od materiału genetycznego populacji obecnych wówczas np. na terenie Niemiec, Francji czy Danii.

W KONTAKCIE Z ZACHODEM

Badając materiał genetyczny naukowcy próbują poznać kolejność nukleotydów tworzących łańcuch DNA. Całkowity DNA człowieka- genom- znajduje się w każdej ludzkiej komórce, a  jego łączna długość dochodzi do 2 m.

Generalnie, genomy ludzi na całym świecie są do siebie podobne. Jednak dzięki analizie określonych fragmentów sekwencji DNA, eksperci mogą poznać niektóre z jej cech fizycznych czy miejsce pochodzenia.

Oprócz podobieństw fizycznych, naukowcy odkryli ciaśniejsze powiązania społeczne pomiędzy mieszkańcami terenów Polski a Europy Zachodniej. Dotąd uważano, że na południe Europy znad Bałtyku eksportowano głównie ceniony w świecie śródziemnomorskim bursztyn. W zamian za co lokalni handlarze otrzymywali rzymskie monety, szklane naczynia, koraliki czy fantazyjne wyroby z gliny. Dzisiaj naukowcy twierdzą, że kontakty gospodarcze z Zachodem były szersze.

Obok szczątek ludności żyjącej w Polsce ponad 2 tys. lat temu, naukowcy przebadali genomy elit z czasów wczesnopiastowskich, przypadających na X-XI wiek, pozostałych mieszkańców zamieszkujących polskie tereny w czasie kształtowania się Polski oraz od Piastów. Jednak badacze żywią największe nadzieje co do grobów Władysława Łokietka i Kazimierza Wielkiego na Wawelu. Zdaniem naukowców, właśnie tam powinni znaleźć najlepiej zachowane szczątki reprezentantów Piastów.

Naukowcy czekają na pozwolenie na prowadzenie badań na Wawelu. Ich zdaniem, szczątki położone w grobowcach przyczynią się do odkrycia wzorcowego chromosomu Y, czyli męskiej części Piastów. Dysponując wzorem, badacze mieliby klucz do stwierdzenia, czy inne znalezione szczątki należą do Piastów.

PYTANIE O KORZENIE

Odkrycie miałoby przyczynić się do odpowiedzi na tytanie o pochodzenie populacji zamieszkującej region pomiędzy Odrą a Wisłą w okresie formowania się państwa Piastów.

„Archeolodzy od lat spierają się o to, od kiedy Słowianie – od których przecież wywodzą się Piastowie – zamieszkują obecnie tereny Polski. Są dwie główne koncepcje. Według pierwszej Słowianie przybyli nad Wisłę w VI w. znad Dniepru. Druga koncepcja zakłada, że zamieszkiwali ten teren od tysiącleci” – tłumaczy prof. Figlerowicz.

W ramach projektu „Dynastia i społeczeństwo państwa Piastów w świetle zintegrowanych badań historycznych, antropologicznych i genomicznych” sekwencjonowaniem i analizą DNA dawnych mieszkańców Polski zajmują się naukowcy z Poznańskiego Centrum Archeogenomiki, którym dowodzi prof. Marek Figlerowicz z Instytutu Chemii Bioorganicznej PAN.

Realizują szeroko zakrojony projekt, badacze chcą ustalić początki i przyczyny kształtowania się państwa. W analizę zaangażowani są również historycy i archeolodzy.

PAP/Nauka w Polsce

 

Tagi: