Zabudowa oruńskiego rynku ma cechy typowo wiejskie. To wyjątkowe miejsce pozwala poczuć się jak w XIX wieku. 

W centralnym punkcie znajduje się kościółł św. Jana Bosko. Powstał w miejscu świątyni spalonej podczas działań wojennych w 1813 roku. Budowę ukończono w roku 1823. Wieża ma 43 metry wysokości. Jak okazało się podczas niedawnego remontu w jej wnętrzu ktoś ukrył tzw. kulę czasu, czyli przekaz dla potomnych zamknięty w kapsule.

Obok jest rząd XIX wiecznych zabudowań. Pierwsze to willa, którą zajmuje szkoła muzyczna. Gdybyśmy zeszli w dół ulicą Gościnną po obu stronach będą rzędy secesyjnych kamienic. Najciekawszy jest jednak dawny ratusz i urząd stanu cywilnego z 1867. Do 2010 mieściła się tutaj siedziba komisariatu policji. budowla była zbudowana w stylu neogotyckim w końcu XIX wieku, z ozdobnymi szczytami oraz płaskorzeźbami Temidy i Demeter na froncie. Obecnie policja poszukuje nowego właściciela dla budynku.

Jednym z najbardziej charakterystycznych zabudowań jest też kuźnia. Budynek powstał na fundamencie dawnego zabudowania z 1801 roku. Około 1880 roku kuźnia zyskała obecny kształt, wraz z podcieniami. Budowla do rejestru zabytków wpisana została w 1983 roku.

Do roku 2009 użytkowana była jako budynek mieszkalny. Następnie kuźnia przeszła gruntowny remont, wartość przeprowadzonych prac wyniosła ponad 600 tys. zł. Teraz pełnić ma funkcję miejsca scalającego mieszkańców dzielnicy i będzie jej "nową" atrakcyjną wizytówką. Otwarto galerię z materiałami dotyczącymi Oruni, znajdą się tam m.in. archiwalne artykuły prasowe oraz eksponaty związane z historią Oruni. Została otwarta też niewielka kawiarenka i prowadzone są zajęcia dla dzieci.

pc