Dziewiętnastowieczni gdańszczanie chętnie wypoczywali na łonie przyrody odwiedzając malownicze okolice miasta, ci najzamożniejsi również spędzając czas we własnych ogrodach otaczających podmiejskie wille i dwory, a także w prywatnych a z czasem również publicznych parkach i zakładanych w mieście założeniach zieleni, lubiane były także lokale z ogrodami.