Zbrodnia Jaroszewska zazwyczaj nie jest przypominana wśród martyrologii cierpień pod jarzmem niemieckiej III Rzeszy. Jest ona jednak niezwykle ciekawą opowieścią o nienawiści, która w ludziach wywoływała inna nacja sąsiada, o byciu przyzwoitym w historii i dwóch kuzynach - dobrym i złym.
Zły