#Kociewie

Wielki bohater z małego Gorzędzieja

Gorzędziej to mała kociewska osada położona nad Wisłą. Według legendy miał tutaj zatrzymać się i nauczać podczas swojej misji św. Wojciech w X wieku. To nie jedyna znana persona związana z Gorzędziejem. W XX stuleciu należy odnotować życie i działalność Huberta Stangenberga.
 
Urodził się 28 maja1919 roku w Pelplinie. Pochodził z rodziny nauczycielskiej.

Moje najlepsze na świecie kociewskie faworki

Razem z panią Zosią – rodowitą Kociewianką, urodzoną i wychowaną w Gminie Morzeszczyn we wsi Lipia Góra – usmażyliśmy najprawdziwsze kociewskie faworki zwane również chrustami. Wszystko zgodnie z recepturą, która w kuchni pani Zosi funkcjonuje od dziesięcioleci. Nie było ani łatwo, ani szybko, ale za to tak pysznie…

Ktoś kupił, kiedy uratuje?

Pałac Hertzbergów w nowej Nowej Wsi Rzecznej w Powiecie Starogardzkim to bez wątpienia jeden z najładniejszych pałaców Kociewia. Przez lata niszczał, zaniedbany przez właściciela. Na początku tego roku wystawiony został na sprzedaż. Pałac jeszcze na początku roku kosztował 1,5 miliona. Potem został przeceniony o 400 000 tysięcy złotych i po 33 dniach został sprzedany.

Film Krzyżacy powstawał na Kociewiu. Niemal dokładnie 60 lat temu

60 lat temu - co prawda w lipcu - odbyła się premiera filmu „Krzyżacy” w reżyserii Aleksandra Forda. Większość scen plenerowych nakręcono w sercu Kociewia - w gminie Starogard Gdański, w Kolinczu, Rywałdzie, Godziszewie i oczywiście w Starogardzie Gdańskim. Było to wielkie przeżycie dla statystujących mieszkańców a dla producentów hit kasowy.

Moje wielkie kociewskie gotowanie: szturane i szmurowane

Kociewie jak każdy region ma swoją własną kulturę kulinarną, swoje własne nazewnictwo, dania, które nie występują nigdzie indziej. Tradycyjna kuchnia przetrwała głównie na wsi. Tam też poszukamy jej korzeni. Kociewie nigdy nie było bogatym regionem. A to zjawisko w kuchni regionalnej doskonale widać.

Moje wielkie kociewskie haftowanie

A było to tak… Dawno dawno temu…Przed wiekami, przed dawnymi był sobie haft kociewski. A podobny był do „złotego pociągu” z Wałbrzycha – wszyscy wiedzą, że jest, ale dziwnym trafem nikt nie wie gdzie, ani nie widział go nikt z żyjących. Nie niepokojony przez nikogo był sobie aż nadeszła tak zwana moda. Na nowoczesne, wyprodukowane przemysłowo, sztancowe. W skrócie kupne!

Strony

Subskrybuj RSS - #Kociewie