Piękne, zabytkowe maszyny, rozbawione towarzystwo z całej Polski i kawałka Europy i nadmorskie kurorty Małego Morza.
W weekend zakończyła się III pomorska Runda Mistrzostw Polski Pojazdów Zabytkowych, która okazała się niemałym sukcesem. Na rundę zjechały z całej Polski prawdziwe motoryzacyjne perełki. Choćby takie jak Mercedes W 111 cabrio, Corvette z 1962 roku, czy egzotyczny, amerykański Peerless. Auta gościły w Jastrzębiej Górze, Pucku Władysławowie i Wejherowie. Głównym organizatorem czterodniowej imprezy był Automobilklub Morski, któremu pomagali koledzy z Polskiego Touring Klubu. 40 załóg z Polski i zagranicy rywalizowało na drogach północnych Kaszub, zwiedzając przy okazji nadmorskie kurorty, porty rybackie, groty, pałace, miejsca pamięci oraz miasta, w których odbywały się pokazy elegancji. Co ciekawe, całą imprezę zorganizowało 5 osób, wspomaganych przez kilkunastu incydentalnych wolontariuszy. Kolejna runda ma w przyszłym roku gościć na Kaszubach. Za dwa lata organizatorzy przewidują powrót bezpośrednio nad morze.