Tczew, Malbork, Pruszcza Gdański. Sporo działo się historycznie i rekonstrukcyjnie w ostatnich dniach na Pomorzu. Było podniebnie, walecznie i nostalgicznie...
Zacznijmy od Pruszcza Gdańskiego. 16 lutego minęło 90 lat od zmiany nazwy Akademickiego Aeroklubu Gdańskiego na Aeroklub Gdański. Do tego ważnego wydarzenia przyczynił się Antoni Matheus, wieloletni dyrektor Aeroklubu Gdańskiego. Z tej okazji, od ubiegłego tygodnia, sala wykładowa Aeroklubu Gdańskiego nosi jego imię Aby uczcić to wydarzenie, w Sali Wykładowej AG odbyło się spotkanie, upamiętniające zasłużonego dyrektora, na które przybył jego córki.
Z kolei w Muzeum Miasta Malborka wystawę poświęconą Stalagowi XXB wzbogaciły artefakty wypożyczone z Domu Wiedemanna w Pruszczu Gdańskim. To nieśmiertelnik i monety należące do francuskiego jeńca Stalagu XX B, który pracował w okolicach Skowarcza, a przekazane do Domu Wiedemanna przez członków grupy Wczoraj Dziś i Jutro.
W sobotę 18 lutego w Tczewie odbyła się kolejna bitwa napoleońska, w której wzięło udział 120 rekonstruktorów. Wydarzenie upamiętniało wejście zimą 1807 roku do Tczewa oddziałów Wielkiej Armii. Po bitwie pod Pruską Iławą francuskie wojska zbliżyły się do Gdańska. Po drodze stoczyły serię walk o Tczew z których ostatnia, zakończyła się zajęciem miasta. Oznacza to kolejną rekonstrukcję – już w czwartek...
(Red.) Bartosz Gondek fot. Aerokolub Gdański
Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila.