Szabla ułańska, będąca najprawdopodobniej rodzinną pamiątką, ukryta w specjalnym schowku podczas Powstania w 1944 roku, odnalazła się podczas prac drogowych na Placu Pięciu Rogów w Warszawie.
Podczas przebudowy placu prowadzonej od wiosny zeszłego roku, co rusz pojawiają się relikty, które wymagają konsultacji z konserwatorem. Po raz pierwszy przebudowa została wstrzymana już kilka dni po inauguracji, kiedy wykonawca odsłonił fragmenty dawnej brukowanej drogi. W lipcu ubiegłego roku archeolodzy pojawili się na placu, aby w jego centralnej części zbadać fundamenty przedwojennych kamienic, które zniszczone zostały w Powstaniu Warszawskim. Jedna z nich ukrywała pewien niecodzienny przedmiot... W schowku, w obrębie reliktów piwnicy przedwojennej kamienicy, w której mieściła się „Cukiernia Szwajcarska”, u zbiegu ulic Szpitalnej i Zgody, znaleziono szablę, pochodzącą najprawdopodobniej z 1921 roku. Szabla mogła być pamiątką rodzinną, mogła też stanowić wyposażenie Wojska Polskiego w 1939 roku. Przedmiot został uznany za cenny zabytek. Właśnie zasilił zbiory Muzeum Historii Polski w Warszawie. Tam nowy eksponat nadal będzie badany i fotografowany w celu jak najdokładniejszej dokumentacji.
(red.) Bartosz Gondek fot. Ratusz Miasta Warszawy
Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila.