Lato na trójmiejskim rynku kolekcjonerów sztuki to wyjątkowo bogata w wydarzenia pora roku. Już 14 lipca o godzinie 17:00 w gdańskiej galerii Sopockie Domu Aukcyjnego przy ulicy Długiej 2/3 odbędzie się kolejna aukcja – tym razem prac na papierze.
Wśród oferowanych koneserom sztuki prac znajdą się takie nazwiska jak: Daniel Chodowiecki, Teodor Axentowicz, Wojciech Kossak, Jan Matejko, Henryk Baranowski, Tadeusz Kantor, Karol Kossak, Zofia Stryjeńska, Franciszek Starowieyski, Zdzisław Beksiński, Waldemar Świerzy oraz Stanisław Ignacy Witkiewicz – Witkacy.
Podobnie jak różnorodność nazwisk autorów tak mnogość technik wykonania zaspokoić może wszelkie gusta. Od akwareli, pasteli, grafik po litografie i monotypie – to wszystko będzie czekało w SDA drugiej lipcowej soboty.
Firma Portretowa Witkacy przedstawia – po raz pierwszy!
Niewątpliwą gwiazdą aukcji będą portrety autorstwa Witacego. Na jednym z nich widnieje Maria Bursa, z domu Kopycińska, matka poety Andrzeja Bursy. Portret został wykonany w niezwykle modnej i płodnej w latach 30. XX w. jednoosobowej Firmie Portretowej Stanisława Ignacego Witkiewicza.
Portret ten należy do „regulaminowego” typu TB+d, który to sam artysta opisywał w następujący sposób: „(…) spotęgowanie charakteru graniczące z pewną karykaturalnością. Głowa większa niż naturalnej wielkości. Możliwość zachowania w portretach kobiecych „ładności", a nawet jej spotęgowania w kierunku pewnego tzw. „demonizmu”. Portrety typu TB+d należą do stosunkowo rzadkich; znanych jest około 50 podobnie oznaczonych prac. Za wizerunek w tym typie klient musiał zapłacić 150 złotych. Adnotacja „NP NП” obok sygnatury informuje o tym, że artysta w czasie wykonywania portretu nie palił papierosów ani nie pił alkoholu. Cena wywoławcza portretu to 90 tysięcy złotych.
Firma Portretowa Witkacy przedstawia – po raz drugi!
Drugim z prezentowanych obrazów ukazuje Zdzisława Skibińskiego, znanego zakopiańskiego lekarza ftyzjatrę, który wraz z żoną Jadwigą należał do bliskiego kręgu znajomych Witkacego; obydwoje byli przez niego wielokrotnie portretowani. Obraz opatrzony jest literami TC. Prace w ten sposób oznaczone wykonywane były za darmo podczas spotkań towarzyskich, często pod wpływem alkoholu i narkotyków. Wyłączone były z zamówień i nie były objęte cennikiem Firmy Portretowej. Adnotacja NP7 oznacza, że w trakcie wykonywania portretu artysta nie palił od 7 dni. Cena wywoławcza portretu to 65 tysięcy złotych.
Kossak klasycznie
Wojciech Kossak w swojej twórczości nawiązywał do tematyki powstania listopadowego, czego jednym z przykładów jest prezentowana praca przedstawiająca potyczkę ułana 3. Pułku Ułanów Królestwa Polskiego z kanonierem rosyjskim. Obraz namalowany w Wiedniu w 1904 r., a więc w okresie niewątpliwie szczytowym dla twórczości artysty, prezentuje epizod z wojny polsko-rosyjskiej 1831 roku. Zawarty jest tu klasyczny dla Wojciecha Kossaka program ikonograficzny – batalistyka z pierwszoplanowym bohaterem, jakim jest bezbłędnie pod względem anatomicznym ujęty koń. Cała przedstawiona scena charakteryzuje się niezwykłym ruchem i dynamiką, uzyskanymi przez formę budowy obrazu. Cena wywoławcza 19 tysięcy złotych.
Szkice Jana Matejki
Dostępne podczas zbliżającej się aukcji będą dwa szkice skreślone ręką tego najwybitniejszego twórcy polskiego malarstwa monumentalnego. Pierwszy z nich Do instalacji Cystersów w Polsce, 1888 r. wyceniony został na 8 tysięcy złotych. Drugi – Wianki na 6 tysięcy.
Baranowski w dobrej cenie
Dla miłośników sztuki wychodzącej spod ręki artystów związanych z Pomorzem Sopocki Dom Aukcyjny przygotował ofertętrzech prac Henryka Baranowskiego - artysty malarza, marynisty, absolwenta studia artystycznych Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Sopocie (obecnie Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku).
Jeszcze do soboty można oglądać wystawione prace na wystawie przedaukcyjnej w gdańskiej galerii Sopockiego Domu Aukcyjnego.
foto: Sopocki Dom Aukcyjny
red. Karolina Łucja Białke
Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila.