Dom Młynarza w Żukczynie jeszcze do niedawna popadał w ruinę. Dziś błyszczy niczym perełka skrzętnie ukryta wśród drzew. Jaka jest historia tego miejsca?
Młyn przestał działać po powodziach po II wojnie światowej (w latach 60-tych). Zalane zostały turbiny i Gmina Spółdzielcza, która była wtedy
właścicielem postanowiła zrobić z niego kaszarnię. Dokładnie w 1989 roku budynek od gminy odkupił pan Tadeusz Rybak z myślą o stworzeniu tam magazynu nasion. Jednak w latach 90-tych był bardzo duży popyt na mąkę, więc postanowił "zająć" się tym tematem i
otworzył młyn w 1991 roku. Prowadził go do 2004 roku (młyn dziennie przerabiał do 45 ton zboża-kilkakrotnie przewyższał produkcję, niż za
czasów II wojny ), jednak w 2004 roku okazało się, że jego młyn potrzebuje nowszych maszyn - wymagania kontrahentów były już
dużo wyższe i z powodu braku możliwości rozbudowy i unowocześnienia (budynek był stary, a potrzebował maszyn, które wywoływały silne drgania) postanowił przenieść produkcję do innego młyna. Od 2004 roku budynek stał pusty. W 2010 roku całość odkupił obecny właściciel Pan Andrzej Wójcik, pasjonatem historii.... i postanowił otworzyć hotel z restauracją zachowując przepiękny urok tego miejsca...
info/foto: Dom Młynarza w Żukczynie
Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila.