Trwa identyfikacja pozostałości wraku wydobytego niedaleko Podczela przez ekipę Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu. Specjaliści ustalili już producenta i rodzaj silnika. Teraz czas na określenie rodzaju jednostki.
Konstrukcja kadłuba, oraz mocny silnik wskazywały na niewielką, szybką jednostkę niemiecką. Jak ustalili specjaliści, pracujący pod kierownictwem dyrektora kołobrzeskiego muzeum, Aleksandra Ostasza - mógł to być FL.T-Boot Typ III, Jednostki te działały na Bałtyku, parę było dostarczonych i wdrożonych do Torpedowaffenplatz Gotenhafen - Hexengrund, ich późniejszy los jest nieznany.
Znacznie łatwiej było określić rodzaj silnika, jakim napędzana była motorówka. Była to sześciocylindrowa jednostka hamburskiej firmy jastram Motor Diesel w wersji KRW 6 lub najprawdopodobniej KRZ6. Firma Jastram, założona jeszcze w XIX wieku, istnieje do dziś. Podczas wojny miała w swojej historii niechlubny epizod, wynajmując powierzchnię na terenie obozu koncentracyjnego Neuengamme i zatrudniając w nich 300 więźniów.
(Red.) Fot. Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu, Aleksander Ostasz
Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila.