2 Pułk Szwoleżerów Rokitniańskich to jedna z najsłynniejszych formacji wojskowych II Rzeczpospolitej. Został uhonorowany nazwą „Szwoleżerów Rokitniańskich” dla upamiętnienia szarży pod Rokitnem i mimo rozwiązania w 1939 roku - do dziś istnieją kontynuatorzy jego tradycji.
Pierwsze zawiązki polskiej jazdy powstały w Oddziałach Konnych lwowskiego i krakowskiego „Sokoła” w zaborze austriackim. Te oraz następne powstałe w Krakowie konne oddziały w czerwcu 1915 r. połączyły się tworząc Dywizjon Kawalerii Legionów, następnie - 2 Pułk Ułanów Legionów Polskich. Początkowo w skład jego wchodziły 4 szwadrony, każdy składał się z 4 plutonów po 24 ułanów. Proces formowania tych oddziałów został przerwany w 1916 roku przez tzw. "kryzys przysięgowy" w szeregach Legionów. Część dowódców odmówiło złożenia przysięgi na wierność cesarzowi i pułk został rozwiązany. Po upadku Austrii odrodził się w Krakowie 2 listopada 1918 r. jako 2 Pułk Ułanów Wojska Polskiego.
Mundur ułana 2 Pułku Ułanów Legionów Polskich
Niepodległość
Bazą organizacyjną odradzającego się 2 pułku ułanów Wojska Polskiego stały się koszary na Zakrzówku pod Krakowem. Nowo sformowany i uzbrojony oddział wysyłano na front 9 listopada 1918 r. do walk pod Lwowem, Stawczanami, Basiówką i Bartałowem. Jako zasłużony w bojach legionowych 1 stycznia 1919 r. otrzymał „gwardyjskie” miano – 2 Pułku Szwoleżerów. Następnie Minister Spraw Wojskowych, generał porucznik Józef Leśniewski dla upamiętnienia szarży pod Rokitnem nadał pułkowi nazwę „2 Pułk Szwoleżerów Rokitniańskich”. Pułk wsławił się podczas działań od października 1919 r. , gdzie w ramch Frontu Pomorskiego, miał zadanie przejmować Pomorze z rąk zaborcy pruskiego.
2 Pułk Szwoleżerów defiluje w Pucku w 1934 r. przed gen. Orlicz-Dreszerem
To był czas marszu triumfalnego pułku rokitniańskiego, kolejno zdobywano: Dobrzyń – Golub – Wąbrzeźno – Grudziądz – Bytoń - Kościerzynę – Kartuzy – Wejherowo – Puck. Pułk był witany niekończącymi się owacjami i gościnnością okazywaną przez ludność polską. Szwadron honorowy był również obecny podczas uroczystości zaślubin Polski z Bałtykiem w Pucku w dniu 10 lutego 1920 r., a dwa dni później również w Gdyni.
Czas pokoju - Starogard Gdański nowym domem
Przez dwa miesiące pułk stacjonował w rejonie Wejherowa, Redy i Żarnowca osłaniając granicę z Niemcami i z Wolnym Miastem Gdańskiem. Pułk uczetniczył także w udanej kampanii przeciw oddziałom dowodzonymi przez Siemiona Budionnego. W czerwcu 1926 r. szwadrony 2 Pułku otrzymały nowe miejsce stacjonowania - Starogard Gdański. Doświadczeni dowódcy pułku dobrze poradzili sobie z adaptacją nowego miejsca. W czasie Inspekcji, latem 1937 roku, Gen. Wieniawa-Długoszowski wysoko ocenił działanie szwadronów w polu, wysoki stan dyscypliny żołnierskiej oraz ład w izbach szwoleżerskich. Wyraził przekonanie, że starogardzcy szwoleżerowie „nie zawiodą w potrzebie”.
W działalności pułku w okresie pokoju szczególnie istotny był sport. Były to przede wszystkim biegi długodystansowe koni i konkursy hippiczne. W biegach duże sukcesy odnosili: płk Rudolf Rupp, rtm. Józef Młodecki, rtm. Tadeusz Kuźmiński i rtm. Konstanty Smolikowski. Do czołówki jeźdźców konkursowych należeli: mjr Michał Woysym-Antoniewicz i mjr Henryk Dobrzański.
W ramach walki z analfabetyzmem dla rekrutów organizowano kursy dokształcające. Szwoleżerów szkolono również na kursach zawodowych. Największą popularnością cieszyły się kursy rolnicze, ogrodnicze i spółdzielcze. Oficerowie pułku brali czynny udział w wykorzystaniu doświadczeń wojennych. Projektowali między innymi ujednolicone racje żywnościowe i sorty mundurowe. Proponowali odpowiednie struktury organizacyjne, pracowano nad nowelizacją regulaminów walki. Ścisły był też kontakt dowództwa pułku z władzami miasta. W 1927 r. otwarto, dostępny dla mieszkańców Starogardu, gabinet historyczny. W 1928 r. część terenu należącego do pułku przeznaczono na boisko sportowe. Pomagano w budowie bursy gimnazjalnej. Zorganizowało też przedszkole dla dzieci z rodzin wojskowych. Święto pułkowe było zawsze okazją do manifestowania polskości Kociewia i całego Pomorza. W latach 1927, 1929 i 1934 do Starogardu przyjeżdżał prezydent RP Ignacy Mościcki. Pułk organizował kolonie osadników w okolicach Klewania na Wołyniu. Weterani pułku osiedlili się w dwóch osadach „Rokitnianka” i „Szwoleżerów”. Delegacja pułku często odwiedzała Klewań, a osadnicy brali udział w uroczystościach w Starogardzie.
Wrzesień 1939
Podczas letniej koncentracji pomorskich jednostek w 1939 r. 2 pułk szwoleżerów przebywał w rejonie Czersk – Tuchola. W sierpniu wszedł w skład Grupy Operacyjnej „Czersk”. Po przyjęciu uzupełnień z Centrum Wyszkolenia Kawalerii w Grudziądzu pułk liczył już prawie 1100 szabel. Nadwyżki etatowe skierowano do Ośrodka Zapasowego Brygady w Garwolinie. W związku ze zbliżającą się wojną z Niemcami, Sztab Generalny w Warszawie postanowił utworzyć z dwóch dywizji piechoty i oddziałów towarzyszących tzw. Korpus Interwencyjny i skierować go na Pomorze. Koncentrującą się część tego Korpusu miały osłaniać Oddziały Wydzielone „Tczew”, „Wisła” i „Starogard”, którego trzon stanowił 2 pułk szwoleżerów wydzielony z Pomorskiej Brygady Kawalerii.
Zadaniem pułku była osłona 27 DP od północy. Gdyby nieprzyjaciel zaczął napierać z północy, 2 pułk szwoleżerów miał go powstrzymać, cofając się na południe. Jednak do żadnych akcji nie doszło.
Pułk szwoleżerów powrócił pod rozkazy dowódcy Pomorskiej Brygady Kawalerii. Rozmieszczono go w rejonie Swarożyna z zadaniem zamknięcia szosy Starogard – Tczew. W rejonie rozwidlenia szos ze Starogardu do Bączka i Skarszew zamykał szwadron kolarzy. Reszta pułku jako odwód rozlokowała się w Nowej Wsi, Żabnie i Kręgu, oraz Borzechowie. Stanowisko dowodzenia pułkiem zorganizowano w Starogardzie.
Jeszcze 31 sierpnia w rejonie Godziszewa patrol rozpoznawczy pułku wziął do niewoli samochód z trzema żołnierzami niemieckimi, którzy "zabłądzili i przekroczyli polską granicę". 1 września pułk postawiono w stan pogotowia marszowego.
W nocy z 1 na 2 września saperzy pułku wysadzili most kolejowy na Wierzycy pod Nową Wsią, a II pluton kolarzy – wiadukt kolejowy pod Skarszewami. Następnie pułk otrzymał rozkaz marszu na południe. Opuścił rejon Starogardu zabierając ze sobą kilku ochotników. Po dwugodzinnym odpoczynku w Lubichowie ruszył do Osia przez Drewniaczki. W czasie marszu był atakowany przez samoloty niemieckie, co powodowało zamieszanie i opóźnienie w marszu. Wysłany patrol do torowania drogi przez Osie został ostrzelany. W miejscowości Dwór Sierosławek dowódca pułku zarządził odpoczynek. Około godz. 1:00 zarządzono zbiórkę oddziałów na szosie Drzycim – Dąbrówka. Na zbiórkę przybyło nieco ponad 300 szwoleżerów. Stanowiło to mniej niż połowę stanu ewidencyjnego pułku. Pozostali nie zdążyli lub pomylili drogę, a zaskoczona potem przez Niemców została odcięta. Dowódca pułku od obecnych odebrał przysięgę na sztandar i zarządził wymarsz oddziałów.
Około 3:00 od dowódcy brygady otrzymał rozkaz osiągnięcia forsownym marszem rozwidlenia szos w Grucznie i tym samym osłonę drogi odwrotu w kierunku na Bydgoszcz. Szwadron kolarzy pułku jako straż przednia brygady, otrzymał zadanie opanowania wzgórza w rejonie Gruczna. Stąd ubezpieczać miał rejon ześrodkowania brygady od zachodu. 3 szwadron ubezpieczał przejście brygady na szosę Przechowo – Gruczno. Dalej działał jako jej południowa straż boczna. Szwadron kolarzy wypierał nieprzyjacielskie patrole z Gruczna. Na kolumnę marszową od czoła i ze wzgórza na zachód od Luszkowa nacierali Niemcy. Szwadron kolarzy zaatakował bagnetami piechotę niemiecką. Pod Topolinkiem słabe siły wroga zostały rozbite, natomiast pod Topolnem rozgorzał zacięty bój, gdzie dobrze spisał się szwadron kolarzy idący w straży przedniej. Poniósł on jednak duże straty i stanowił już tylko siłę ekwiwalentnego plutonu. Idący w straży tylnej pluton łączności i 3 szwadron zostały odcięte ponosząc duże straty w czasie marszu ku Wiśle. Część ludzi przeprawiła się na drugi brzeg i wieczorem dołączyła do pułku. Był wśród nich pluton 4 szwadronu.
Brygada przy decydującym udziale pułku zdołała przebić się z Borów Tucholskich w rejon Bydgoszczy. 3 września na szosie Drzycim – Dąbrówka nie stawiły się na zbiórkę pułku: 1 szwadron, 4 szwadron (bez plutonu), szwadron ckm (bez plutonu), pluton pionierów, poczet sztandarowy, adiutantura pułku oraz tabory. Siły te stanowiły większość pułku tj. ponad 400 szwoleżerów, nie wliczając w to 2 szwadronu odkomenderowanego do osłony 2 batalionu strzelców. Zostały one zbombardowane i poniosły duże straty. Część żołnierzy dostała się do niewoli. Reszta doszła w rejon Bydgoszczy i tam się rozwiązała. Sztandar pułkowy z 1934 r. został zakopany w rejonie Gródka nad Wdą.
Za rzekę dotarły tylko nieliczne grupki szwoleżerów. 2 szwadron idący od Swarożyna w straży tylnej 2 batalionu strzelców w rejon Świecia przybył 3 września około godz. 6:00 i wszedł do akcji bojowej na południe od Przechowa. W dniach 4–6 września zreorganizowany już 2 pułk szwoleżerów otrzymał zadanie dozorowania Wisły na odcinku Solec Kujawski – Toruń, a 7 września pułk został z niego zwolniony. 2 pułk przeszedł do Aleksandrowa Kujawskiego i wówczas do niego dołączyły grupy szwoleżerów, które w Orzechowie przeszły na drugą stronę Wisły. Część szwoleżerów wcielono do pułku, a pozostałych odesłano do Ośrodka Zapasowego w Garwolinie.
Bitwa nad Bzurą
8 września pułk osiągnął rejon Izbicy, gdzie dowódca pułku nawiązał kontakt z dowódcą Armii „Poznań”. Pułk Zbiorczy Pomorskiej BK, w składzie którego działał 2 pułk szwoleżerów otrzymał zadanie wzięcia udziału w uderzeniu armii na skrzydła i tyły nieprzyjaciela. 9 września pułk nawiązał styczność z Podolską Brygadą Kawalerii, a 10 września prowadził rozpoznanie w rejonie Parzęczewa – Piaskowic w kierunku na Zgierz nad Bzurą. 11 września 3 szwadron i szwadron kolarzy zdobyły Górę Ozorkową (Góra Bona) z zaskoczenia i utrzymały je, a 3 szwadron wyszedł na tyły wroga zagrażając jego stanowiskom dowodzenia. Niemieckie przeciwnatarcie zostało odparte, a zdobyty teren utrzymany. Był to jedyny udział pułku w tej kampanii w niewymuszonej kontrofensywie wielkiej jednostki organizacyjnej.
W dniach 19–23 września resztki pułku przebijały się przez Puszczę Kampinoską do Warszawy. Wielu szwoleżerów zginęło w puszczy lub dostało się do niewoli. Część dostała się do Warszawy i brała udział w jej obronie. 2 pułk szwoleżerów przestał istnieć.
2 Pułk Szwoleżerów Rokitniańskich dzisiaj
W 2005 roku powstało Stowarzyszenie „Szwadron Kawalerii im.2.Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich” z siedzibą w Starogardzie Gd. Stowarzyszenie powstało w z inicjatywy grupy ludzi miłujących konie, historię polskiego oręża oraz chcących kultywować tradycje kawaleryjskie w mieście, w którym w latach 1926-1939 stacjonował znamienity 2 Pułk Szwoleżerów Rokitniańskich.
Fotografia ze strony Stowarzyszenia „Szwadron Kawalerii im.2.Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich” z siedzibą w Starogardzie Gd.
Jeden z podstawowych celów statutowych zakładał przywrócenie obchodów święta Pułku w rocznicę szarży pod Rokitną a także utworzenie konnego pododdziału w barwach swojego szefa. W styczniu 2006 r. Zrzeszenie Kół Pułkowych Kawalerii II RP w Londynie nadało nam prawo dziedziczenia tradycji, barw i wyróżników tej jednostki jako pełnoprawnemu kontynuatorowi 2 Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich. W czerwcu 2006 r. po raz pierwszy od 1939 r. odbyły się uroczystości święta pułkowego, którego dwudniowe obchody zgromadziły kilkutysięczną publiczność, rodziny oficerów i żołnierzy Pułku, przedstawicieli władz państwowych i samorządowych, generalicję oraz szwadrony kawalerii ochotniczej, a szwadron otrzymał sztandar ufundowany przez społeczeństwo Ziemi Kociewskiej i parzęczewskiej.
Fotografia ze strony Stowarzyszenia „Szwadron Kawalerii im.2.Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich” z siedzibą w Starogardzie Gd.
Od tego czasu , co roku w rocznicę bohaterskiej szarży, Starogard i jego mieszkańcy świętują razem ze szwoleżerami, a impreza ta stała się największą imprezą na Kociewiu, wpisując się na stałe w kalendarz kulturalnych wydarzeń miasta. Co roku ok. 80 koni i szabel oraz pododdziały piesze defilują przez starogardzki rynek wspólnie z reprezentacyjnym Szwadronem Kawalerii Wojsko Polskiego. Szwadron wchodzi w skład Federacji Kawalerii Ochotniczej Rzeczypospolitej Polskiej, otrzymując zgodę na używanie mundurów , nazewnictwa i stopni kawaleryjskich zaakceptowanych przez Ministerstwo Obrony Narodowej.
Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila.