Archeolodzy z Uniwersytetu Gdańskiego prowadzą badania we wsi Nowe Monasterzysko na terenie tamtejszego cmentarza. Znaleziono m.in: okazały kamień nagrobny z XVII wieku, kryptę oraz wiele przedmiotów użytku codziennego. Stanowisko można obejrzeć na żywo - za pośrednictwem portalu stworzonego specjalnie na ten cel.
Wieś Nowe Monasterzysko założona została w 1320 r. z polecenia Hermanna von Oppena, komtura elbląskiego zakonu krzyżackiego. Pod koniec XVI wieku powstał tu kościół ewangelicki, którego fundatorem był Joachim von Belau, właściciel wsi, a także pobliskich ziem. W XVIII w kościół zaczął popadać w ruinę, w miarę wygasania rodu von Belau. W 1780 r. został rozebrany, a parafię przeniesiono do Zastawna. Odtąd wokół tego kościoła, rozwijał się tylko i wyłącznie cmentarz, funkcjonujący do końca drugiej wojny światowej.
Niezwykła inicjatywa lokalnych mieszkańców
Po wojnie zaczęto niszczyć cmentarz, podobnie jak wiele innych pozostałości kojarzonych ze społecznością niemiecką. Była to typowa reakcja w latach czterdziestych, pruska scheda nie wpisywała się w koncepcję polskich ziem odszyskanych. To samo zjawisko pojawiło się również na Kresach Wschodnich, gdzie niszczono polskie cmentarze. Mimo drażliwej przeszłości, to właśnie lokalni mieszkańcy zabiegali o aktualne badania i zabezpieczenie tego miejsca. Dla Stowarzyszenia Mieszkańców i Przyjaciół Wsi Nowe Monasterzysko, nie było istotne czy jest to cmentarz katolicki. Chodziło przede wszystkim o to, by miejsce odzyskało swoją godność i zostało zabezpieczone przed dalszą dewastacją.
W 2014 r. Instytut Archeologii i Etnologii Uniwersytetu Gdańskiego po przygotowaniu programu rewitalizacji, przystąpił do badań. Wówczas odnaleziono pierwszą kryptę, którą oczyszczono ze śmieci, zrobiono dokumentację i zdjęcia. Wtedy też udało się również odkryć kamień nagrobny Joachima von Belau z 1623 r., uporządkowano teren cmentarza i przekopano się przez hałdę śmieci. Znaleziska wśród których są: ceramiczne epitafia, ozdobne, żeliwne elementy ogrodzenia krypt, grobów i terenu cmentarza, fragment fajki, a nawet kilka monet, fenigów pruskich, skatalogowano i przekazano wsi. Z kolei szczątki ludzkie, które również znalazły się w hałdzie, zostały najpierw przebadane przez antropologa, a następnie pochowane przez ks. Marcina Pilcha, proboszcza parafii Ewangelicko- Augsburskiej w Elblągu, a także przez ks. Huberta Chodynę, proboszcza parafii w Błudowie. W ceremonii uczestniczyli również mieszkańcy oraz mniejszość niemiecka z Elbląga.
Wykopaliska Online - 24 godziny na dobę
W sierpniu archeolodzy z Gdańska znów przyjechali na cmentarz ewangelicki na dalsze badania. Wyznaczono dwa cele: oczyszczenie tego miejsca, uporządkowanie nagrobków, odkrycie krypt czy zrobienie dokumentacji, a także odnalezienie fundamentów kościoła. Dzięki funduszom pozyskanym z Fundacji na Rzecz Nauki Polskiej na popularyzowanie nauki w miejscu prowadzonych badań na stanowisku zainstalowano dwie kamery IP, które nadają obraz na żywo na stronie www.archeonline.pl.
Można się z nimi również połączyć za pomocą aplikacji na urządzenia mobilne. Poza tym, dzięki tej aplikacji, można połączyć się z portalami społecznościowymi, z Facebookiem i Twitterem, gdzie prowadzony jest wirtualny dziennik badań. Na stronie znajduje się również gra - symulator wykopalisk. Można się wcielić w archeologa prowadzącego badania na tym stanowisku i poprowadzić własne badania, odkryć ruiny krypt i fundamenty kościoła. Strona i badania cieszą się coraz większym powodzeniem, by samodzielnie odwiedzić stary cmentarz wystarczy wypełnić formularz kontaktowy.
Aktualnie Uniwersytet stara się nawiązać współpracę z marszałkiem województwa, by tego rodzaju badania przenieść na kolejne cmentarze położone na terenie Warmii i Mazur. Archeolodzy będą pracować na cmentarzu we wsi Nowe Monasterzysko jeszcze do 20 września.