Michał Piotrowski, gdansk.pl: Archeologia, zwłaszcza podwodna, to dziedzina nie tylko ciekawa, ale też chyba dość niebezpieczna. Ma pan w sobie żyłkę poszukiwacza przygód?
– Rzeczywiście, to zajęcie do łatwych nie należy. Ale tak to już jest z pasjami, że wciągają niezależnie od wszystkiego.