Dziś kupić w gdańskim tramwaju choćby bilet to nie lada wyzwanie. Z każdych drzwi niemalże straszy psażerów naklejka o zakazie wstępu z lodami, fast foodami, o zakazie palenia oraz spożywaniu alkoholu w środku już nawet nie mówimy. A wiecie, że nie zawsze tak było? W latach 60-tych w jednym z tramwajów można było kupić kawę a nawet piwo?