Zakurzone fotografie - Gdynia, jakiej nie znacie

 

Zakurzone Fotografie – Gdynia, jakiej nie znacie

 

Blisko 9 tysięcy subskrybentów, setki lajków, mnóstwo komentarzy pod każdym postem. Strona Zakurzone Fotografie ukazuje dawne zdjęcia z Gdyni. Zainteresowanie stroną przeszło najśmielsze oczekiwania twórców. W czym tkwi fenomen Zakurzonych Fotografii?

 

Fanpage Gdynia Zakurzone Fotografie powstał w listopadzie 2012. Publikowane są na niej historyczne zdjęcia Gdyni. Ujęcia są bardzo interesujące i zabierają we wzruszającą podróż do lokalnej przeszłości, tak bardzo współczesnej dziś - Gdyni.

 

Obecnie publikacje ogląda regularnie aż do 13 000 subskrybentów. Rekordowe zdjęcie opublikowane zostało w tym roku. Przedstawia gdyńskiego trolejbusa z początku lat 60. XX wieku. Fotografia trafiła do 28400 osób. Według statystycznych obliczeń obejrzał je co dziesiąty mieszkaniec Gdyni.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

To spory sukces, jak na stronę, która zrodziła się z sentymentalnej potrzeby uporządkowania historycznych ciekawostek i podzielenia się ciekawymi ujęciami nieznanej Gdyni, z najbliższymi.

 

Krzysztof Płoszyński – założyciel Zakurzonych Fotografii początek fascynacji dawną Gdynią wspomina tak: Kiedyś na swoim profilu powiesiłem kilkanaście zdjęć, starych zdjęć miasta.

Spotkało się to z zainteresowaniem moich znajomych. Wtedy pojawiła się myśl - a może by tak pokazać więcej zdjęć szerszej grupie?

Pomysł spotkał się z szerszym zainteresowaniem. Obecnie Gdynia – Zakurzone Fotografie ma 8 739 subskrybentów, a ich liczba stale rośnie.

 

Profil ma bardzo prostą formułę. Wpisy składają się wyłącznie ze zdjęć i lakonicznego opisu miejsca i roku, w którym fotografia została wykonana. Dzięki tej informacyjnej zwięzłości i obrazowości, Zakrzuone Fotografie cieszą się tak dużą popularnością i rzucają się w oczy, na facebookowych tablicach. Na uwagę zasługuję też fakt, że portal prowadzony jest tylko przez jedną osobę. Recepta na sukces Krzysztofa Płoszyńskiego? Pasja, serce i żywe zainteresowanie historią.

 

 

 

Zdjęcia to nie tylko osobisty zbiór fotografii Krzysztofa Płoszyńskiego. Fanpage ma charakter interaktywny. Użytkownicy Facebooka sami, chętnie i bardzo często podsyłają swoje fotografie. Lokalni patrioci, fascynaci historii, a także mieszkańcy trójmiasta – wszyscy lubią wertować Zakurzone Fotografie.

Marta Jundziłł

 

 

Tagi: