Odsłonią pamiątkową tablicę na cmentarzu w Zelgoszczy

24 marca o godz. 13.00 w Publicznej Szkole Podstawowej im. Andrzeja Grubby w Zelgoszczy odbędzie się uroczyste spotkanie historyczne „Za naszą i waszą wolność”. To wyjątkowe wydarzenie sfinalizuje wielomiesięczne starania o powrót na mapę historycznej pamięci zapomnianego cmentarza żołnierzy napoleońskich w Zelgoszczy.

Podczas spotkania uczestnicy wysłuchają wykładu Mateusza Kubickiego z IPN w Gdańsku pt. „Okupacja niemiecka w powiecie starogardzkim 1939-1945”. Nastąpi także odsłonięcie pamiątkowej tablicy na cmentarzu żołnierzy napoleońskich.

Poniżej kilka słów o tym dlaczego cmentarz w Zelgoszczy nie może zostać zapomniany.

Historia tego cmentarza sięga początku XIX wieku, kiedy w drodze na bitwę o Tczew (23 lutego 1807 r.) przez ziemie te przechodzili żołnierze napoleońscy. Według przekazów ludowych kilka lat później w 1813 wracali pokonani spod Moskwy i na tych terenach byli atakowani przez wojska pruskie. Zmarli z odniesionych ran i chorób spoczęli na tym cmentarzu.

Od lat 30-tych XIX wieku powtarzające się fale epidemii cholery (Vibrio cholerae) nękały miejscową ludność. Zmarłych według ustnego przekazu chowano w tym miejscu.

Kolejny wiek przyniósł okropności dwóch wojen, jednak dopiero II Wojna Światowa spowodowała przywrócenie tego miejsca pochówku do użytku. Na podstawie akt postępowań prowadzonych przez Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni Wojennych przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsk i, ankiet Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Gdańsku ustalono, iż w ramach ewakuacji KL Stutthof w lutym 1945 roku przez Zelgoszcz przeszedł Marsz Śmierci.

Kolumna 600 do 1000 kobiet eskortowana była przez nieustaloną formację SS i prowadziła z komand roboczych usytuowanych w okolicach Brodnicy oraz Nowego Miasta Lubawskiego przez Biskupiec do Grudziądza, a stamtąd w kierunku północno-zachodnim przez: Leśną Janię, Skórcz, Zelgoszcz, Lubichowo, Zblewo, Starą Kiszewę po Będomin. Kobiety umierały po drodze z wycieńczenia, głodu, zimna, chorób albo zostały dobite przez eskortujących żołnierzy. Zima w 1945 roku była niezwykle mroźna. Temperatura dochodziła nawet do – 30°C, a konwojowane miały na sobie jedynie tzw. „pasiaki”, koce i na nogach drewniaki. Dobijano je wzdłuż drogi lub wyprowadzano do lasu, często dochodziło do zbiorowych mordów. W Zelgoszczy według relacji świadka sześć kobiet żydowskich zasłabło w trakcie marszu, a konwojenci marszu formacji SS rozstrzelali je na polu koło zagrody Neumanna. Zwłoki zakopano w polu i usypano mogiłę. Zgodnie z relacjami ustnymi mieszkańców Zelgoszczy po zakończeniu działań wojennych szczątki kobiet zostały ekshumowane i przeniesione na ten cmentarz.

Pochowani i polegli w tym miejscu – niech spoczywają w pokoju…

Miejscowi przez wiele lat dbali o to miejsce, o czym świadczy okalający teren mur z kamienia oraz nieistniejąca już kuta brama. Dzięki staraniom pana Mieczysława Cichona – dyrektora Publicznej Szkoły Podstawowej im. Andrzeja Grubby z Zelgoszczy ten cmentarz odzyskał swoje miejsce w pamięci.

Organizatorami wydarzenia są: Fundacja ORLEN, Fundacja Kulturalne Pomorze
Gmina Lubichowo, Publiczna Szkoła Podstawowa im. Andrzeja Grubby w Zelgoszczy, Koło Gospodyń Wiejskich w Zelgoszczy, Sołectwo Zelgoszcz.

Patronatu udzielili: Instytut Pamięci Narodowej w Gdańsku, Urząd Wojewódzki w Gdańsku, wydawnictwo REGION Gdynia, Studio ART F/X Waldemar Kosiński Kwidzyn, METAL-PLAST Oelrich Zelgoszcz, Klinek Krzysztof Klin Lubichowo, portal Strefa HistoriiPółnocna TV, Zawsze Pomorze, portal Kociewie24.EU

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: