Gdyńskie muzea przygotowały na jesień bardzo atrakcyjne propozycje dla swoich fanów. W programie między innymi drzewka i przeprowadzki.

Muzeum Emigracji, działające w gdyńskim Dworcu Morskim, przy ulicy. Polskiej 1 zobaczymy nową wystawę z cyklu Suplement. Tym razem Monika Drożyńska, artystka i aktywistka, posługując się słowem i haftem komentuje stereotypy dotyczące migrantów i migrantek, zwraca uwagę na różnice kulturowe, językowe oraz relacje pomiędzy „my” i „oni”. Z kolei wystawa czasowa „Przeprowadzki” opowiada o emocjach, których mogą doświadczać w takiej sytuacji najmłodsi. Razem z bohaterami wystawy poznajemy odpowiedzi na pytania czym jest migracja i dlaczego ludzie migrują oraz uczymy się oswajać to, co nieznane. To ważne, żeby mówić o tym dziś, szczególnie w obliczu wojny w Ukrainie, która spowodowała, że wielu jej mieszkańców znalazło w Polsce nowy dom.

 

Z kolei Muzeum Miasta Gdyni kieruje swoją uwagę na tematy związane z ekologią. Według muzealników, Święto Niepodległości, to doskonały powód do kolejnej akcji sadzenia drzew. 11 listopada 2022 roku o godzinie 11:00, pod pomnikiem Tadeusza Wendy, mieszkańcy Gdyni będą mogli odebrać drzewa, które będzie można zasadzić nieopodal własnego domu, w ogródku, a nawet w donicy na balkonie. Strefa historii podpowiada zaś za muzealników, żeby posadzić je w zgodzie z wymaganiami architektonicznymi i pomyśleć o tym, aby nie stało się za kilkanaście lat utrapieniem na przykład dla sąsiadów. Skoro jesteśmy w gdyńskich placówkach muzealnych, z pewnością warto wspomnieć o wyjątkowym święcie, jakie miało miejsce w Muzeum Marynarki Wojennej. Była nią uroczysta gala, która stanowiła zwieńczenie obchodów okrągłego jubileuszu 100-lecia Akademii Marynarki Wojennej.

 

"Historia naszej uczelni jest zamknięta w naszym kampusie - podsumował kontradmirał prof. dr hab. Tomasz Szubrycht - Jesteśmy najstarszą, polską akademią wojskową, która jako jedyna polska uczelnia, od momentu powstania, nie przerwała kształcenia. Należymy również do grupy elitarnych uczelni, które kształcą oficerów dla innych państw. Podsumowując mijające stulecie należy stwierdzić, że przeszliśmy drogę od uczelni nieposiadającej statusu uczelni wyższej do uczelni o uznanej renomie międzynarodowej, prowadzącej badania naukowe na rzecz sił zbrojnych oraz gospodarki narodowej. Pielęgnujemy również pamięć o naszych absolwentach, którzy wiernie i z oddaniem służyli Polsce zawsze, wszędzie i w każdej potrzebie."