Co srebrnego było na Srebrzysku?

Wielu gdańszczan i przyjezdnych zadaję sobie pytanie: czy na przedmieściach było srebro? A może nazwa myli? 

Nazwa Srebrzysko nawiązuje do Srebrnego Młyna, który od 1654 roku był własnością gdańskiego złotnika Petera von Renne. Był on wybitnym rzemieślnikiem, który wykonywał zlecenia nawet dla koronowanych głów. Najsłynniejszymi jego dziełami był srebrny relikwiarz św. Wojciecha i relikwiarz św. Stanisława.

W XVIII wieku w tym miejscu powstała rezydencja rodziny kupieckiej Soermansów. W 1800 roku dwór w stylu rokokowym stanowił własność angielskiego kupca Richarda Cowla, została ona skonfiskowana przez francuską administrację wojskową w 1807 roku. W latach 1821-24 w srebrnickim dworze mieszkał i tworzył znany poeta niemieckiego romantyzmu Joseph von Eichendorff. W 1910 roku w majątku powstał zakład dla psychicznie chorych na 200 łóżek. Podczas drugiej wojny światowej na krótko był tu wojskowy szpital ortopedyczny a po jej zakończeniu akademik studentów nauk medycznych.

Od lat 50. zabudowania dworskie powróciły do pełnienia funkcji szpitala dla psychicznie chorych. Obecnie nieużywany już dwór i zabudowania obok znajdują się w coraz gorszym stanie. Szpital nie dba o obiekty, które coraz bardziej popadają w ruinę.

Piotr Celej

Tagi: