Tragiczny finał zabaw panzerfaustem

Jedna osoba ciężko ranna, kilka poparzonych. Oto finał nocnej zabawy rekonstruktorów, jaka miała w ostatni czwartek w Żukowie. Z naszych informacji wynika, że odpalili Pancerfaust.

W miniony czwartek kartuscy policjanci zatrzymali 49-latka, który mimo braku wymaganego pozwolenia w swoim domu miał broń i amunicję pochodzącą z czasów II Wojny Światowej. Zatrzymanie było efektem zdarzenia, które miało miejsce tej samej nocy na organizowanej przez niego imprezie, podczas której doszło do eksplozji jednej z posiadaniej przez niego pozostałości broni z II Wojny Światowej.

Przed godziną 3:00 dyżurny kartuskiej komendy otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że w Żukowie podczas imprezy w jednym z domów, 22-letniemu mężczyźnie wbił się w głowę kawałek stali. Na miejsce natychmiast został zadysponowany patrol policji oraz służby ratownicze. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że podczas imprezy doszło do wybuchu elementu ładunku z II Wojny Światowej, który zranił 22-latka. Z naszych informacji wynika, że był niemiecki Panzerfaust, pochodzący z czasów II Wojny Światowej. Mundurowi podczas przeszukania domu 49-letniego właściciela znaleźli pochodzące z czasów II Wojny Światowej broń i amunicję. 49-latek został zatrzymany w związku z brakiem wymaganego pozwolenia na broń palną, a zraniony 22-latek został przewieziony do szpitala. Wczoraj policjanci zatrzymali do sprawy dwóch innych uczestników imprezy. Śledczy wyjaśniają dokładne okoliczności zdarzenia. Policja ustaliła, że właściciel posesji jest członkiem znanej pomorskiej grupy rekonstrukcyjnej, odtwarzającej oddziały wojskowe z czasów II Wojny Światowej. My dodatkowo, że niemieckie, w tym przede wszystkim Waffen SS.

(Red.) BG, KPP Kartuzy

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: