Dynamicznie i skutecznie podnoszona z ruiny przez Muzeum Gdańska oliwska Kuźnia Wodna, prowadzona przez kustoszów, najpierw przez Lecha Trawickiego, a teraz przez Remigiusza Pacera, coraz bardziej przypomina zakład przemysłowy, jaki znaliśmy przed kilkudziesięciu laty.
Już wkrótce prace nad rewitalizacją warsztatów kuźni zakończą się uruchomieniem dymarki i kuciem repliki mechanizmu zabytkowego dzwonka, który od XVIII w. był przymocowany do fasady kamienicy Domu Uphagena. W sobotę i niedzielę, 6-7 czerwca br., pracownicy Muzeum Gdańska, rekonstruktor procesów metalurgicznych Lech Budaj, oraz kowale z firmy Steely wytworzą i przerobią żelazo potrzebne do wykonania repliki przedmiotu. Polichromie i złocenia wykonanej na wzór oryginału repliki wykona dr Anna Kriegseisen. Muzeum Gdańska planuje zawieszenie przygotowanego dzwonka na fasadzie Domu Uphagena. Prace w Kuźni Wodnej rozpoczną się w sobotę, 6 czerwca br., o godz. 11:00 i zakończą w niedzielę o godz. 15:00. Rekonstruktorzy historycznej metalurgii, oraz kowale artyści z firmy Steely za cel stawiają wykonanie repliki dzwonka z kamienicy Uphagenów przy ul. Długiej 12 w Gdańsku. Muzeum Gdańska przygotowuje pomieszczenia pod pracę zespołu rzemieślników.
– Prace rewitalizacyjne w obu warsztatach Kuźni Wodnej w Oliwie kontynuujemy z konkretnym zamysłem. W naszym oddziale wykujemy replikę zabytku, który niegdyś stanowił element dekoracyjno-użytkowy Domu Uphagena, czyli dzisiejszego oddziału Muzeum Gdańska. Wykonaną na wzór oryginału replikę, chcemy zawiesić tam, gdzie dawniej się znajdowała. To nie pierwsza taka inicjatywa, np. w 2018 r. zawiesiliśmy na fasadzie Ratusza Głównego Miasta replikę Latarni Smolnej. Dziękujemy również Pani Annie Kriegseisen, która nieodpłatnie wykona złocenia oraz polichromie na wzór oryginału – mówi Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska. Ze względów bezpieczeństwa prace w Kuźni Wodnej będą zamknięte dla publiczności. Potrwają one dwa dni.
– W sobotę rozpoczniemy przygotowania do wykonania repliki na podstawie oryginału przechowywanego obecnie w Muzeum Narodowym w Gdańsku. Replikę chcemy przygotować tradycyjnymi metodami. W pierwszej kolejności przygotujemy potrzebne materiały mieszając glinę z sieczką słomianą, po to by wybudować piec dymarkowy. Pod wieczór będziemy przepalać piec drewnem. Suszenie i rozgrzanie dymarki potrwają całą noc. W niedzielę od godz. 9:00 rozpalony piec będzie ładowany węglem drzewnym i rudą żelaza, następnie do wnętrza pieca będziemy tłoczyć powietrze za pomocą miechów. Po ukończeniu procesu rozżarzony piec zostanie otwarty i z wnętrza wydobędziemy łupę żelaza, czyli bezkształtną, porowatą, gąbczastą masę żelaza zanieczyszczoną żużlem i kawałkami węgla drzewnego. Łupa od razu zostanie zagęszczona kuciem na pieńku drewnianymi młotami, następnie przekujemy ją na młocie wodnym. W kolejnym etapie w Kuźni Wodnej przygotujemy warsztat odlewniczy, w którym odlejemy z brązu dzwonek. Prace częściowo będziemy kontynuować w pracowni firmy Steely, która zgodziła się przygotować elementy kute repliki dzwonka – mówi Remigiusz Pacer z Muzeum Gdańska, kierownik Kuźni Wodnej w Oliwie. Po przygotowaniu repliki XVIII-wiecznego dzwonka z kamienicy Uphagena Muzeum Gdańska podejmie starania u Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków umożliwiające jej zawieszenie na fasadzie budynku.
info/foto: Muzeum Gdańska
Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila.