Wydaje mi się, że nie mieli w historii marki lepszego auta. Oczywiście były takie auta jak przełomowy 402 Eclipse décapotable z 1938 roku - i tu uażajcie: był to kabriolet z automatycznie chowanym sztywnym dachem w bagażniku (tak, w latach 30-tych). Na portalu "strefahistorii" bardzo często sięgamy po samochodowe legendy - model 205 był dla Peugeota z pewnością idealnym produktem - również ze względu na sprzedaż. To nie był zwykły samochód segmentu B - stał się ikoną marki. 205-tka, szczególnie GTi to przełomowy pojazd, tańsza alternatywa dla Golfa GTi. Przed modelem 205 - Peugeot był uważany za najbardziej konserwatywnego producenta spośród francuskich marek, który potrafi wytwarzać tylko wielkie luksusowe sedany takie, jak 504 i 505. Sukces 205 leży w głównej mierze w przejęciu przez Peugeota firmy Simca w 1978 roku, która posiadała doświadczenie w tworzeniu małych samochodów.
W pierwszych modelach 205 używano silnika typu X "Douvrin" ze starszego modelu Peugeota 104. Później użyto nowszych silników benzynowych serii TU, XU oraz diesla XUD. 205 był wielkim hitem i jego stylistyczne walory były widoczne w każdym kolejnym modelu, który był produkowany po nim. Podczas 15-letniego okresu produkcji 205 nie została poddana faceliftingowi poza drobnymi zmianami deski rozdzielczej w 1987 roku i niewielkich zmian m.in. tylnej klapy oraz świateł w 1990 roku. 15 lat na rynku, dla małego auta to kawał czasu.
Produkcja 205 zmniejszała się po wprowadzeniu wspólnie zastępujących go modeli 106 i 306. Model 206 godnie zastąpił 205.
Zajmijmy się jednak bezpośrednio wersją 205 GTI: były trzy odmiany, dwie oparte o silnik 1.6 o mocach 105 i 115 KM i ta "wisienka" na torcie: benzynowe 1.9 o mocy 130 KM. Pozwoliło to rozpędzić ważącego 800 kg Peugeota do 203 km/h przyśpieszając do 100 km/h w 7,8 sekundy. Samochód przy tym prowadził się znakomicie, jego zawieszenie pozwalało na pewne i zachowawcze panowanie nad autem. Przy tym wszystkim samochód sprawiał ogromną frajdę. Kolejny kamień milowy motoryzacji, który spopularyzował modę na tzw. hot-hach'e - niewielkie miejskie samochody z charakterem. Peugeot 205 w latach 80. triumfował m.in. w Rajdzie Paryż Dakar oraz na licznych OS-ach, z Rajdowymi Mistrzostwami Świata na czele.
205 to 15 lat rynkowego żywota i blisko 5,3 miliona sprzedanych samochodów. Na rynek wypuszczono blisko 50 różnej maści wersji limitowanych, z których szczególnie mogę polecić luksusowe Roland Garros - w kolorze butelkowej zieleni z oknem dachowym. Jeszcze większa ciekawostka to blisko 200 konna odmiana Turbo 16. Sam 205 to szalenie udane auto - jeśli tylko znajdziecie jakiś sensowny egzemplarz - kupujcie ! W 1984 roku na rynek została wypuszczona limitowana edycja Lacoste, która liczyła 1000 egzemplarzy. Miłośnicy Francuskich samochodów też polują na nie.
W plebiscycie na Europejski Samochód Roku 1984 model 205 zajął 2. pozycję (za Fiatem Uno). Wyprodukowany został w łącznej liczbie 5,3 miliona egzemplarzy, w wersjach trzydrzwiowy hatchback, pięciodrzwiowy hatchback, van oraz kabriolet. Osobiście uwielbiam 205 Cabriolet. Wszak to właśnie Pininfarina zaprojektowała otwartą wersję 205-tki - stało się to w marcu 1986 roku. Trochę technikaliów? Niewielki hatchback liczył 3705 mm długości, 1572 mm szerokości oraz 1350 mm wysokości. Auto o rozstawie osi sięgającym 2420 mm ważyło w zależności od wersji od 720 do nieco ponad 900 kg.
Tekst: Bartłomiej Chruściński, zdj. Peugeot
Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila.