W Tczewie otwarto wystawę poświęconą Kazimierzowi Piechowskiemu

"Uciekałem, aby żyć" to tytuł otwartej wczoraj w Tczewie wystawy poświęconej Kazimierzowi Piechowskiemu - słynnemu uciekinierowi z Auschwitz, Honorowemu Obywatelowi Miasta Tczewa. Wystawę przygotowała tczewska Fabryka Sztuk, a można ją oglądać na placu między dworcem kolejowym a galerią handlową.

Przypominamy sylwetkę tego niezwykłego człowieka:
Urodził się 3 października 1919 roku w Rajkowach. Od najmłodszych lat był związany z Tczewem, przed wojną był działaczem Związku Harcerstwa Polskiego. W czasie wojny służył w AK, po wojnie prześladowało go i torturowało UB oraz sąd stalinowski.   
Po wybuchu II wojny światowej, w listopadzie 1939 roku wraz z kolegą z drużyny harcerskiej Alfonsem „Alkiem” Kiprowskim próbował przedostać się na Węgry, aby stamtąd przedostać się do Francji, gdzie tworzone było wojsko polskie. Obaj zostali schwytani przez patrol niemiecki w pobliżu granicy, aresztowani i torturowani. Z aresztu trafili do Auschwitz-Birkenau wraz z drugim transportem więźniów od czasu jego utworzenia. Piechowski otrzymał numer obozowy 918. Uczestniczył w apelu, podczas którego o. Maksymilian Kolbe ofiarował swoje życie za życie Franciszka Gajowniczka. 
foto:www.ipn.gov.pl
 
Obawiając się fizycznej eksterminacji, po dwóch latach, zdecydował się na ucieczkę z obozu. Ucieczka rozpoczęła się 20 czerwca 1942 r. Kazimierz Piechowski wraz z trzema innymi więźniami: por. AK Stanisławem Jasterem, ukraińskim mechanikiem Eugeniuszem Benderą i księdzem Józefem Lempartem z Wadowic włamali się do magazynu mundurów i broni, wykradli samochód esesmański Steyr 220 i uzbrojeni wyjechali nim przez punkt kontrolny tzw. dużego łańcucha straży wokół terenu obozowego. Piechowski, przebrany w mundur oficera nie posiadał żadnych dokumentów, a ucieczkę umożliwiła mu biegła znajomość języka niemieckiego, wyniesiona z domu rodzinnego. Była to jedna z najbardziej brawurowych i spektakularnych ucieczek z KL Auschwitz w dziejach tego obozu. Została przedstawiona w fabularyzowanym dokumencie, nakręconym przez BBC, w którym wystąpił także sam Piechowski. Po ucieczce wstąpił do Armii Krajowej, w której szeregach walczył do końca wojny.
 
Po powrocie na Pomorze podjął pracę. Po donosie dotyczącym akowskiej przeszłości został skazany na 10 lat więzienia, z czego odsiedział 7.
Swoje losy opisał w książce „Byłem numerem”. Z inspiracji dr Adama Cyry, starszego kustosza z Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu. Reżyser Marek Tomasz Pawłowski zrealizował o Piechowskim film dokumentalny, zatytułowany "Uciekinier".
 
Postanowieniem prezydenta RP z 16 lipca 2015 został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polski.
 
opr. Karolina Łucja Białke
foto: IPN, Facebook/Mirosław Pobłocki - Prezydent miasta Tczewa 

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: