Historia motoryzacji: Jak powstał Ford Mondeo

Lata 90-te kreślą się w świecie motoryzacji jako te, które wydały na świat masę świetnych samochodów. Nie bez znaczenia jest też fakt, że to własnie one dały Nam jeden z najlepiej skonstruowanych, popularnych samochodów średniej klasy od Forda. Sierra zawiesiła Fordowi poprzeczke bardzo wysoko, na poczatku lat 80-tych była bardzo nowoczesna, jej nastepca musiał być jeszcze lepszy.
 
Jeden świat, jedna wizja - były to słowa dwóch światowych gigantów. Pierwszym był najbardziej ekstrawagancki zespół rockowy świata Queen, drugim – międzynarodowy, znany milionom koncern samochodowy Ford Motor Co. A w tym wszystkim gdzieś budowało się auto, które kochamy do dziś. Kochają Polacy i masowo kupują. Miałem Mk.1 w wersji V6 z automatem, to było świetne auto. Jeżdził nim nawet sam James Bond. Tak, to Ford Mondeo!
 
Stworzenie „Samochodu Świata” jest ambitnym i pierwszorzędnym zadaniem dla każdego producenta. Wielu konstruktorom udało się zdobyć uznanie na dwóch z trzech głównych rynków - w Europie, Japonii i Stanach Zjednoczonych. Zdobycie wszystkich trzech, to był niesamowity prestiż dla koncernu i taki właśnie cel przyświecał ekipie Forda. Koncern postanowił więc, że zaoferuje „jeden rozmiar dla wszystkich opcji” na lata 90 –te minionego stulecia. Miało to być auto nowe, wyjątkowe i ponadczasowe.
 
W 1980 r. zaproponował Forda Escorta na rynek Europejski i Amerykański. Model rok później otrzymał prestiżowy tytuł „Europejskiego Auta Roku”. Ten sukces zaostrzył apetyty w Detroit… Tak więc w 1985 roku, 3 lata po wprowadzeniu na rynek Sierry i kilku miesięcy po Granadzie (Scorpio) Ford przypuszcza kolejny atak. John Oldfield (dyrektor wykonawczy kadry inżynierskiej) otrzymał polecenie – miał zastąpić europejską Sierrę i amerykański Tempo/Topaz za pomocą jednego modelu – CDW27 ( „C/D” oznaczało klasę auta, „W” przeznaczenia na cały świat). Oldfield przeniósł się z powrotem do Anglii, gdzie do marca 1987 r. rekrutował zespól inżynierów. Zakomunikował swoim wybrańcom, że mają stworzyć Mondeo – auto, które zawładnie całym światem (z łac. Mondo – świat). 
 
 
Projekt CDW27 ruszył w 1986 r. Przeznaczono na niego rekordową sumę 6 mld dolarów , co po dziś dzień jest jedną z najdroższych konstrukcji w historii motoryzacji. Cztery biura projektowe w Kalifornii, Dearborn, Kolonii i w Turynie otrzymały dyspozycje do stworzenia auta w stylu cab-forward. Każde studio zaprezentowało swoją wersję, która była testowana w klinice dla klientów. Badania przeprowadzano w USA, Belgii, Anglii, Francjii, Niemczech, Włoszech i Hiszpanii. Wyniki przesłano do Dearborn, gdzie miał zostać dokonany ostateczny wybór. Tymczasem inżynierowie rozwoju układu napędowego opracowali nowe silniki. W 1988 r. powstało 11 jednostek, wraz z nowymi silnikami 16- zaworowymi DOHC Zetec. 
 
FOTO u dołu: Ostatnie uwagi od ambasadora Forda sir Jackiego Stewarta.
 
 
W marcu 1989 r. cele projektu zostały wypracowane, już 3 miesiące później w czerwcu zostały sfinalizowane. Plany pokrzyżowało wypuszczenie na rynek Nissana Primery. Potrzebne były zmiany tego, co uważano za standardy wyrafinowania w tej klasie aut w 1990r. 

We wrześniu 1989r. zostały zbudowane pierwsze poprawne mechanicznie prototypy, w sumie wyprodukowano 400 pojazdów. 23 listopada 1992r. rozpoczęto produkcję seryjną. Premiera miała nastąpić rok później na Salonie w Genewie.
 
 
Pozostały do dogrania szczegóły. Chodziło o komfort jazdy podobny do tego z Volvo czy Mercedesa. Założenie było takie, że nawet prowadząc 10-cioletnie Mondeo powinno się czuć jak w nowym. Mając to na uwadze stworzono zawieszenie, które musiało być odpowiednio wytrzymałe na bezdrożach Ameryki Południowej i na tyle komfortowe, by sprawdziło się w Europie.
 
Oprócz standardowej poduszki powietrznej zastosowano napinacze pasów bezpieczeństwa, które działały w momencie aktywacji poduszki powietrznej. Zaprojektowano także specjalne fotele, które dzięki swej konstrukcji zapobiegały przesuwaniu się pasażera do przodu w razie nagłego hamowania. Na koniec wzmocniono jeszcze drzwi i słupki, żeby chronić pasażerów przed uderzeniem bocznym. Komfort jazdy i bezpieczeństwo były głównymi priorytetami konstruktorów Forda, dlatego jest to pierwszy na świecie samochód w którym poduszka powietrzna była montowana z konieczności. Przyczyniło się to do zdobycia tytułu Auta Roku...
 
Mondeo. Został on zaprojektowany przez Amerykanów, Niemców, Brytyjczyków (z pomocą Włochów), badany był przez Skandynawów a wybudowany został przez Belgów. Przed Mondeo wszystkie główne modele Forda pochodziły z różnych źródeł, chciano w ten sposób uniknąć kłopotów z płynnością produkcji. Tym razem postawiono wszystko na jedną kartę. Cała produkcja Mondeo odbywała się w belgijskim Genk. W tym celu zatrudnionych zostało dodatkowych 1500 pracowników i uruchomiono trzecią (nocną) zmianę na linii produkcyjnej. Zainwestowano przeszło 600 mln dolarów w nową tłocznię ,a zastosowanie strategii (zapożyczonej od Japończyków) „wszystko na czas” bardzo skróciło i usprawniło produkcję części. 
 
Wreszcie 8 stycznia 1993r. pierwsze egzemplarze zjechały z taśmy produkcyjnej i trafiły do sprzedaży. Już rok później Mondeo otrzymało prestiżowy tytuł „Car of the Year”.
 
Tekst: Bartłomiej Chruściński, zdj. Ford Europe
 

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: