Sopocki Dom Aukcyjny: Stryjeńska, Witkacy, a może Fałat?

W Sopockim Domu Aukcyjnym w Sopocie w dniu 27 października o godz. 17:00 odbędzie się czternasta już Aukcja Prac na Papierze. W katalogu zebranych zostało 146 prac – rysunków, akwarel oraz grafik w atrakcyjnych cenach wywoławczych. Wyspiański, Matejko, Mehoffer, Sichulski - to zaledwie kilka nazwisk klasyków malarstwa polskiego, których prace będzie można licytować podczas sobotniej aukcji.

Bardzo kolorowa Stryjeńska

Bez wątpienia najbardziej barwnym i ekspresyjnym dziełem wśród zebranych w katalogu obiektów jest praca Zofii Stryjeńskiej, która swoim talentem zaskarbiła sobie miano „księżniczki polskiego malarstwa” (poz. 6, cena wywoławcza: 15 000 zł •). Zrytmizowana kompozycja przedstawiająca tańczących górali i góralki podczas wieczornicy, przykuwa uwagę i cieszy oko feerią barw.

Nie lada gratką dla koneserów sztuki będzie również sporządzone przez Matejkę studium postaci, opisane: Walezy – do zabójstwa Wapowskiego (poz. 3, cena wywoławcza: 6 500 zł) oraz projekt motywu ornamentalnego opracowanego przez Wyspiańskiego na potrzeby ilustratorskie do przekładu „Iliady” w tłumaczeniu Lucjana Rydla (poz. 4, cena wywoławcza: 5 500 zł). Motyw ten posiada obszerną dokumentację archiwalno-ikonograficzną, gdyż był wielokrotnie publikowany na łamach „Tygodnika Ilustrowanego” oraz dwutygodnika „Życie”. Był też wykorzystany jako winieta do wiersza Erynnie w tomiku poezji Lucjana Rydla.

Witkacy w stanie herbatozy łagodzonej piwem

Kolekcjonerzy prac Witkacego będą mogli wejść w posiadanie pastelu przedstawiającego portret mężczyzny, powstałego podczas pobytu artysty w Nowym Sączu w 1934 r. (poz. 5, cena wywoławcza: 70 000 zł). Praca została uwieczniona na zdjęciu przez Franciszka Czerwińskiego, w nowosądeckim zakładzie fotograficznym, które zajmowało się dokumentowaniem pasteli Witkacego na osobistą prośbę artysty. W okresie od 7 do 20 kwietnia w 1934 r. Witkacy przebywał w Nowym Sączu, gdzie realizował szereg zamówień portretowych. Z uwagi na konserwatywne upodobania tamtejszych klientów wizerunki te są niezwykle starannie rysowane, z wielką dbałością o uchwycenie zarówno wyglądu zewnętrznego modeli, jak i ich charakterystyki psychologicznej. Ich wykonanie było pracochłonne, więc artysta – jak donosił w listach do żony – pił wówczas dużo herbaty, której przypisywał właściwości wzmacniające, pozwalające na odbywanie nawet 3–4 seansów portretowych dziennie. Nadmierne pobudzenie z kolei, zwane przezeń „herbatozą”, chętnie łagodził piwem. Portret zawiera adnotację o spożyciu obu tych napojów, które najwyraźniej spełniły swoje zadanie.

Niemniej ciekawe pozostałości

W katalogu znalazły się również dwie akwarele Fałata, obie popełnione w Bystrej, miejscowości, którą artysta sobie upodobał w roli życiowej i zawodowej przystani (poz. 10 oraz poz. 12, każda w cenie wywoławczej: 24 000 zł). Prace przedstawiają tzw. fałatowskie śniegi – pejzaże zimowe, w tym charakterystyczne dla artysty ujęcie zakola rzeki – bardzo cenione i poszukiwane przez ówczesną klientelę i krytyków. Wśród interesujących dzieł, którym również warto poświęcić uwagę jest praca Kazimierza Sichulskiego z wizerunkami nimfy i satyra, którego artysta obdarzył fizis Leona Wyczółkowskiego (poz. 20, cena wywoławcza: 36 000 zł), a także przedstawienie Czarcika, studium szkicowego kota państwa Mehofferów (poz. 24, cena wywoławcza: 2 800 zł). Zachowały się archiwalne zdjęcia ukazujące Jadwigę Mehofferową z ulubionym pupilem. Unikatem na rynku sztuki z uwagi na technikę wykonania jest akwarela Władysława Skoczylasa przedstawiająca Jodły w śniegu (poz. 30, cena wywoławcza: 36 000 zł). Warto zatrzymać się także przy personifikacji Jesieni autorstwa Teodora Axentowicza (poz. 7, cena wywoławcza: 19 000 zł). Prezentowana praca stanowi wariant kompozycyjny do obrazu olejnego z ok. 1900 roku pod tytułem „Jesień” oraz pastelu „Nimfa i satyr” (obie reprodukowane w katalogu wystawy monograficznej artysty, zorganizowanej przez Muzeum Narodowe w Krakowie w1998 r.). Na koniec tego krótkiego przeglądu oferty aukcyjnej należy jeszcze wspomnieć o zebranych w katalogu pracach Jeana Peske, a zwłaszcza o pastelu, na którym artysta uwiecznił matkę z dziećmi, prawdopodobnie portretując swoją rodzinę w ogrodzie (poz. 36, cena wywoławcza: 11 000 zł •). Dzieło to łączy dwa ulubione przez artystę gatunki. Zawiera elementy malarstwa pejzażowego, z którego słynie Peske, oraz w zawartej scenie rodzajowej, afirmację życia rodzinnego i pochwałę macierzyństwa.

info/foto: Sopocki Dom Aukcyjny

oprac. Karolina Łucja Białke

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: