Mamerki: UFO Nazistów, Bursztynowa Komnata i Erich Koch

Na samym wstępie czytelników portalu strefahistorii.pl chcę przeprosić, gdyż do „pióra” Redaktorów Gondka Bartosza czy Celeja Piotra mi bardzo, bardzo daleko. Jednakże postanowiłem napisać coś o czasach III Rzeszy, gdyż okres ten to ciągle wielka księga tajemnic. Tekst ten motywuje głównie eksploracją kompleksów bunkrów we wsi Mamerki – miejsca szczególnego, niezwykłego. Miejsca chyba bardziej tajemniczego, niż słynny „Wilczy Szaniec” w Gierłoży – siedziby kwatery samego Hitlera.

FOTO: Upiorna cela Adolfa Hitlera. Twórcy sceny przypominają, że Fuhrer zginął w bunkrze w ostatnich dniach wojny, którą zaczął. 

W Mamerkach wszędzie wejdziemy i wszystko sobie obejrzymy. Trzeba pamiętać o latarce i patrzeć pod nogi, bo mogą być dziury po studzienkach technicznych – część korytarzy jest w wodzie, panuje tam ogromna wilgoć. Zobaczymy tu kilka mniejszych schronów zaprojektowanych przez... Adolfa Hitlera, który jako architekt, na kilka lat przed wojną wygrał konkurs na projekt schronu, ogłoszony przez niemiecki Sztab Generalny. 

FOTO: III Rzesza miała też swoje papierosy - jedno i drugie... zabija!

W tym rejonie zwanym przez Niemców Maurenwald, znajdowała się kwatera niemieckiego dowództwa wojsk lądowych. Podobnie jak "Wilczy Szaniec" jej budowa rozpoczęła się przed niemiecką inwazją na ZSRR w 1941 roku i do dziś betonowe schrony stoją całe! Teoria głosi, że Radziecka Armia szła radosna przez te tereny tak szybko, że zapomnieli zniszczyć te obiekty.

FOTO: Inscenizacja stanowiska obsługi radiowej bunkra, uzupełniona symbolami III Rzeszy

To najlepiej zachowane obiekty na mazurskim szlaku fortyfikacji z II wojny światowej. Kompleks powstał w latach 1940-1944, zbudowano go dla potrzeb 40 najwyższych generałów i feldmarszałków, 1500 oficerów i żołnierzy Wehrmachtu. Łącznie wzniesiono ok. 250 obiektów, w tym schrony żelbetonowe. To tu znajdziemy gigant, którego ściany i stropy mają grubość 7 metrów. Zachowały się zejścia do kanałów oraz cały 30-metrowy podziemny tunel, łączący bunkry numer 28 i 30 w "Mieście Brygidy" (Niemcy nie zdążyli wysadzić schronów, zostały one opuszczone bez walki przez wojska Wehrmachtu w styczniu 1945 r.).

BURSZTYNOWA KOMNATA tajemnicą Ericha Kocha

Nowością w sezonie 2018 jest "Bursztynowa Komnata" czyli replika ekskluzywnego przybytku pruskiego króla Fryderyka I Hohenzollerna. Dlaczego właśnie tu? Bursztynowej Komnaty jako skarbu prawodpodobnie ukrytego w Mamerkach poszukiwano już w latach 50. ub. w.

FOTO: Replika Bursztynowej Komnaty w Mamerkach. Wierniejsza kopia znajduje się w pałacu Katarzyny w Carskim Siole - jej koszt odtworzenia to ponad 11 mln dolarów.

Wznowiono je w 2016 i 2017 roku (badania georadarem wykazały, że pod fundamentami bunkra nr 31 znajduje się pomieszczenie). Akcja nie potwierdziła przypuszczenia, że fragmenty komnaty są w Mamerkach, ale zainspirowała gospodarzy obiektu do utworzenia jej repliki.

Poszukiwania Bursztynowej Komnaty trwają do dziś. Obecnie jej wartość ocenia się na 0.5 mld USD. Gdzie może się znajdować? W Górach Sowich, podziemiach zamku Książ, gdzieś w Niemczech, a może w Mamerkach? Z relacji okolicznych mieszkańców wiemy, że Erich Koch, były gauleiter Prus Wschodnich, był przewożony z więzienia w Barczewie do Mamerek, gdzie wskazał miejsce ukrycia skarbu. Polscy saperzy bezskutecznie wysadzali fundament bunkra nr 31, aby dostać się do wskazanej przez Kocha skrytki. Skarbu nigdy nie odnaleziono.

NAZIŚCI I UFO

Ważnym aspektem działalności Luftwaffe były badania nad zupełnie nowymi typami statków powietrznych, mających na celu osiągnięcie przewagi nad siłami wroga. Stąd też w zapisach historycznych znajdują się wzmianki o konstrukcjach dość niekonwencjonalnych maszyn. W Muzeum w Mamerkach odnajdziemy salę, w której znajdziemy latający talerz z Niemieckimi oznaczeniami.

FOTO: Niemieckie UFO? Wunderwaffe - statki latające rzekomo produkowano w fabryce... Skody w Pradze oraz w Górach Sowich w podziemnych komplekasach.

Sam Hitler był przekonany, że wdrażanie tego typu uzbrojenia do potencjału wojskowego III Rzeszy, stanowi gwarant zwycięstwa nad aliantami. Pojazd latający miał kształt dysku i, według niepotwierdzonych do dziś informacji, miał być on następcą typowego myśliwca hitlerowskich Niemiec.

Polecam gorąco wycieczkę do Mamerek – poczuć historię na własne oczy.

Zdjęcia i tekst: Bartłomiej Chruściński

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: