Jak w przyszłości mogłoby wyglądać Westerplatte?

W czwartek, 12 lipca w Dworze Artusa odbyło się seminarium poświęcone kierunkom zagospodarowania terenów Westerplatte w przyszłości. Przedstawiono trzy wizje przygotowane przez różne pracownie architektoniczne. Będą one udostępnione widzom w formie miniwystawy w Dworze Artusa do połowy września.

– Seminarium to rozpoczyna dyskusję na temat możliwości przybliżenia mieszkańcom i odwiedzającym historycznej wartości tego miejsca, będącego symbolem bohaterskiej walki i niezwykłej odwagi – mówi prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. – Trzeba z rozwagą podejść do działań na Westerplatte, aby nie zmienić prawdy, którą niesie, że każde działanie na rzecz obrony wolności drugiego człowieka, a zwłaszcza oddawanie życia w obronie ojczyzny, wymaga najwyższego szacunku, również w działaniach muzealnych i przestrzennych – dodaje.

Pracownie w trakcie opracowywania koncepcji wzięły pod uwagę, iż Westerplatte od 2003 roku jest Pomnikiem Historii, w związku z czym jego przeobrażenia reguluje rozporządzenie prezydenta RP. Dokument ten wskazuje, aby zachowywać unikalne właściwości historyczne obiektów objętych tym rozporządzeniem. Dodatkowo zakres możliwych działań reguluje plan zagospodarowania przestrzennego, uniemożliwiający przeprowadzenie jakichkolwiek prac inwestycyjnych przez najbliższe półtora roku. Każde z biur przygotowało inne wizje. Nie wykluczone, że ich elementy zostaną wykorzystane w przyszłości.

– Przygotowane koncepcje zostaną udostępnione do połowy września 2018 r. w formie wystawy planszowej w Dworze Artusa. W ten sposób oddajemy te projekty gronu zainteresowanych zagospodarowaniem pola bitwy na Westerplatte i zapraszamy do dyskusji. Jest to wstęp do przygotowywanej we wrześniu międzynarodowej konferencji z udziałem prof. Normana Daviesa, podczas której naukowcy podejmą dyskusję na temat form zagospodarowania pól bitewnych i współczesnej polityki historycznej – mówi Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska.

Nad koncepcjami architektów pochylili się także Jerzy Halbersztadt – muzealnik i polityk, architekci: Jerzy Szczepanik Dzikowski oraz Arkadiusz Woźniakowski, prof. Jakub Szczepański z Politechniki Gdańskiej oraz uczestnicy seminarium. Wszyscy zgodnie podkreślali potrzebę autentyzmu oraz negowali potrzebę rekonstrukcji, choć różnili się w ocenie zaprezentowanych niżej projektów.

Koncepcja nr 1 – Fort Targowski Sp. z o.o.

Koncepcja ta zakłada połączenie trzech funkcji: ekspozycji muzealnej, miejsca pamięci, w którym organizowane są ważne uroczystości rocznicowe oraz teren będący celem podróży wielu turystów. Architekci proponują pozostawienie zespołu pomnika Obrońców Wybrzeża, placu wokół i alei bez zmian. Główny nacisk wizja ta kładzie na uczytelnienie historycznego układu Westerplatte, umożliwiające wyobrażenie i zrozumienie przebiegu walki, poprzez podkreślenie historycznych pozostałości. Autorzy przewidują zaznaczenie dawnej, wschodniej granicy Składnicy. Ponadto proponują pozyskanie budynków elektrowni i Wartowni nr 4.

– Nasze założenie oparliśmy na trzech głównych tezach: podkreślenia autentyzmu, budowę odpowiedniego nastroju miejsca oraz uczytelnienie historycznego układu. Nie chcemy zmieniać obecnego krajobrazu Westerplatte z wyjątkiem umiejscowienia w nim infrastruktury obsługi turystów w strefie wejściowej. W strefie pamięci odradzamy wycinkę drzew do stanu przed wojną. Proponujemy jedynie uczytelnić miejsca niezalesione w czasie II WŚ. W warstwie narracyjnej można skorzystać z multimedialnych rozwiązań – lunet czasu, pozwalających spojrzeć w przeszłość Westerplatte – mówił dr Wojciech Targowski, autor pierwszej koncepcji.

Granice Westerplatte według tego pomysłu byłyby zaznaczone m.in. ogrodzeniem z polerowanej, nierdzewnej blachy, w której będą odbijały się, jak w lustrze, tereny wokół. Dzięki temu powierzchnia sprawiałaby wrażenie większej. Ciekawie będzie mogła wyglądać w ten sposób wyeksponowana Wartownia nr 1. Wizja ta zakłada również zmianę ruchu drogowego, dlatego z tego miejsca zniknęłyby powierzchnie utwardzone (m.in. niedaleki parking, który byłby – wraz pętlą – przeniesiony poza wschodnią granicę pierwotnego terenu Westerplatte, co godziłoby potrzeby dojazdowe również do Portu Centralnego).

W rejonie nieistniejącego, historycznego muru miałby powstać pawilon ekspozycyjny z głównym wejściem w teren muzeum Westerplatte. Budynek ten miałby formę wąskiego prostopadłościanu, z zewnętrzną fasadą, której część byłaby wykonana z cortenowej stali, nawiązującej do barwy ceglanego muru. Wyznaczałaby on historyczną linię ogrodzenia. Od strony terenów Westerplatte pawilon byłby całkowicie przeszklony. Do tego budynku zostałyby przeniesione obiekty pamiątkowe, gastronomia, zaplecze sanitarne i miejsca dla pracowników. Tym samym zniknęłyby one z przestrzeni, dzięki czemu teren ten zyskałby na czytelności i przejrzystości. Wszystkie obiekty historyczne oraz zespół pomnika Obrońców Wybrzeża i Cmentarzyk Obrońców przewidziane są do zachowania. Dawne składy amunicyjne, placówka Fort, ruiny koszar jako relikty przeszłości zostałyby zakonserwowane i wyeksponowane. Wyjątkiem byłaby Wartownia nr 3, której strop nad kabiną bojową mógłby stać się cokołem dla okresowo udostępnianych prac artystycznych. Obiekty nieistniejące byłyby zaznaczone położonymi płytami blachy nierdzewnej.

Koncepcja nr 2 – Restudio Sp. z o.o.

Wizja przedstawiona przez pracownię Restudio skoncentrowała się na przygotowaniu atrakcyjnej pod względem historycznym ścieżki zwiedzania. W głównej strefie wejściowej byłby przygotowany pawilon ekspozycyjny, sąsiadujący z linią brzegową. Jego umiejscowienie na styku z morzem miałoby budzić skojarzenia z niezłomną postawą polskich żołnierzy. Przed działaniem fal chroniłyby go głazy. Przedstawiona wizja również zakłada włączenie w obręb miejsca pamięci Elektrowni i Wartowni nr 4, a być może w przyszłości całego obszaru. Jako jedyna uwzględnia plany rozwoju Portu Centralnego i odsuwa linię jego zabudowy na 1,5 km od centrum półwyspu.

– Nie chcieliśmy wprowadzania rozwiązań sztucznych. Ważnym elementem naszej drogi projektowej było kryterium umiarkowania. Mając świadomość miejsca, które projektujemy, nie chcieliśmy tworzyć architektury ikonicznej, a architekturę tła i kontekstu, która nie konkuruje z otoczeniem i uzupełnia je o historyczne i symboliczne treści. Teren Westerplatte zaprojektowaliśmy na dwie strefy: wejściową i strefy pamięci składającej ze ścieżek zwiedzania, także idące po linii dawnych kolejowych – mówił Maciej Jacaszek z Restudio.

Architekci zakładają odtworzenie we współczesnej interpretacji fragmentu muru od Zatoki Gdańskiej po kanał portowy przy terminalu promowym. Mur przybrałby podwójną linię i tworzyłby rodzaj tunelu. Ta koncepcja również zakłada likwidację wewnętrznych parkingów. Miejsce do pozostawienia aut i autokarów znalazłoby się przy plaży z wjazdem od strony ul. Witolda Pońca. Przebudowano by dojazd do terminala promowego poprzez likwidację odcinka ul. mjr. H. Sucharskiego od ul. W. Pońca z jednoczesnych poszerzeniem ul. Pokładowej (w stronę kanału portowego). Dzięki temu stworzono by „zielone" przedpole ukierunkowujące ruch turystyczny w stronę muzeum i oddzielające obszar Pola Bitwy od terenów przemysłowych Portu. Dla ruchu turystycznego wykorzystano by istniejące torowisko poprzez zbudowanie dwóch przystanków dla drezyn.

Na samym terenie Westerplatte zakłada się stworzenie systemu ścieżek, placów i trawników w formie wgłębień w skarpach przywodzących na myśl leje po bombach. Główna trasa zwiedzania prowadziła by od ruin stacji po śladzie dawnego torowiska wzdłuż wałów naziemnych po placówkę Fort i dalej do Nowych Koszar. Następnie zwiedzający poruszaliby się po nowej osi w kierunku pomnika. Taka trasa zapewnia obejrzenie najważniejszych obiektów historycznych: fundamentów stacji, magazynów amunicyjnych, Fortu, cmentarza Obrońców Westerplatte, Nowych Koszar, Wartowni nr 3, Pomnika. Założono też wyeksponowanie nieistniejących obiektów: Starych Koszar, Kasyna, Willi Podoficerskiej i Oficerskiej, Wartowni nr 5, brakującego skrzydła Nowych Koszar, poprzez wypełnienie ich historycznego obrysu ciemnoszarym kruszywem kamiennym imitującym popiół. Na zakończeniu pierwszego odcinka głównej ścieżki zwiedzania (od stacji do placówki Fort) przewidziano miejsce symboliczne: 220 obelisków ustawionych w szyku defiladowym w odpowiedniej skali obrazujących liczebność załogi WST 1 września 1939 r.

– W toku wizyt lokalnych zachwyciliśmy się modernistyczni pawilonami zaprojektowanymi przez prof. Adama Haupta. Użyliśmy ich do zaprojektowania centrum obsługi turystów. W naszej ocenie przekształcenia z lat 60. na tyle wpisały się w krajobraz, że nadają mu wartość. Te nawarstwienia z lat 60. stają się równoprawne – to także świadkowie współczesnej historii. Dotychczasowe pawilony muszą przejść lifting, a ich otoczenie musi zostać uporządkowane – mówił Maciej Jacaszek.

W miejscu parkingu przy istniejących pawilonach z 1966 r. zaprojektowano plac publiczny z małą architekturą oraz założono odświeżenie wyglądu punktów gastronomicznych i pamiątkarskich.

Koncepcja nr 3 – Proconcept. Pracownia Architektoniczna

Główną ideą tego pomysłu było wykorzystanie szklanych powłok, które miałyby wraz z istniejącymi fragmentami stanowić przenikanie się warstw rekonstrukcyjnych. Zachowane obiekty pozostałyby w niezmienionej formie, natomiast w miejscu, gdzie nie zachowały się fizyczne fragmenty, pomysłodawcy proponują wykonanie drugiej powłoki w postaci uproszczonej formy pawilonu do ekspozycji historycznych i zachowanych ruchomych obiektów wizualnych. Proconcept również zakłada udostępnienie Wartowni nr 4 i Elektrowni dla zwiedzających oraz udostępnienie części położonego nieopodal niej nabrzeża basenu portowego.

– Nasz pomysł wzorowaliśmy na japońskim Muzeum Pokoju w Hirosimie. W naszym projekcie są ważne trzy sfery: miejsce – półwysep Westerplatte, pretekst – wydarzenia mające tu miejsce, oraz maszyna, czyli Muzeum do obsługi gości. Zdecydowaliśmy się na zastosowanie pawilonu podziemnego, który symbolizowałby moment przejścia pomiędzy wartością historyczną a współczesnością. Jako jedyni chcemy odbudowy, ale takiej, która pokazuje przestrzeń w stanie dawnym, przestrzeni dającej muzealnikom pretekst do narracji czy organizacji wystaw – mówił Marcin Kaniewski z pracowni Proconcept.

Podobnie jak powyższe, ta koncepcja zakłada również odbudowę muru ceglanego wraz z dawną bramą kolejową. Mur byłby częściowo przeszklony, pokryty nadrukiem fotografii struktury oryginalnej cegły. Wieczorem linia muru byłaby podświetlana. Zostałby utworzony również pawilon wystawienniczy, stanowiący początek drogi. Architekci postulują, by posiadał on część podziemną. W budynku mieściłyby się: sale wystawowe, punkty informacji z pamiątkami, interaktywna makieta pola bitwy, część gastronomiczna i sanitarna, pomieszczenia socjalne.

Aby pokazać dawne przestrzenie, autorzy koncepcji proponują oznaczenie zarysów obiektów, byłych linii kolejowych oraz zarysów głównego układu komunikacyjnego. Nieistniejące budynki, np. willa oficerska, zostałyby uczytelnione poprzez odtworzenie ich za pomocą dwóch konstrukcji szklanych zawierających wielkoformatowe wydruki cyfrowe z archiwalnych zdjęć. Te instalacje miałyby być również podświetlane. W tej grze światło i obraz stanowiłyby warstwy pamięci oraz treści historycznej.

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: