Wydarzenie muzealne „Wkoło ryby" jest okazją do zaprezentowania codziennych czynności, jakie dawniej wykonywali rybacy i członkowie ich rodzin. To pierwsza tego rodzaju impreza organizowana w skansenie w Klukach. Ma nawiązywać do tradycji rybołówstwa dawnej słowińskiej wsi położonej nad jeziorem Łebsko.

Ryby pod każdą postacią

Równocześnie z pokazami szycia sieci rybackich, wyplatania z wikliny kosza na ryby, robienia na drutach wełnianych ocieplaczy na kolana i skarpet dla rybaków oraz wędzenia węgorzy odbywać się będą pokazy kulinarne. W muzealnych chałupach kobiety rozpalą ogień w piecach i przygotują do degustacji m.in. zupę rybną, parzoną rybę z ziemniakami, kotlety z ryb oraz pastę rybną, którą smarowane będą kromki świeżo upieczonego słowińskiego chleba.

Impreza obejmować będzie także zabawy przeznaczone dla dzieci, w tym wykonywanie łódek z kory oraz znakowanie ich merkami (charakterystycznymi dla kaszubskich rybaków symbolami) czy łowienie drewnianych rybek z bali wypełnionej wodą. Dodatkową atrakcją będzie wystawa starych fotografii pochodzących z regionu słowińskiego, nawiązujących do tematyki rybołówstwa.

Wkoło ryby

• 19 sierpnia 2017 r., sobota, godz. 10.00-16.00
• Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach
• Oddział Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku
• Kluki 27

*  *  *

Kluki pozostawały rybacką wioską do końca I wojny światowej. Wykorzystując bliskość jeziora Łebsko, większość mężczyzn trudniła się tutaj rybołówstwem, ucząc się tego fachu od swoich ojców i dziadków oraz przekazując wiedzę następnym pokoleniom. W dwudziestoleciu międzywojennym rybołówstwo zaczęło jednak tracić na znaczeniu, a rybacy z Kluk przestawiali się na rolnictwo oraz hodowlę. Po II wojnie światowej większość mieszkańców Kluk została wysiedlona do Niemiec, a na wieś trafili osiedleńcy z Wileńszczyzny, którzy nie mieli doświadczenia w rybołówstwie. Tym samym Kluki straciły swój dotychczasowy rybacki charakter.

Fot.: archiwum Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach