Żydzi do Palestyny! Tylko co na to Palestyńczycy?

Po rewolucji industrialnej zaczęły się rodzić masowe ruchy społeczne. Szczególnym katalizatorem była Wiosna Ludów w 1848 roku. W XIX wieku na tej fali powstały ruchy komunistyczne i nacjonalistyczne. Również ludność judaistyczna zaczęła organizować się, powstawały idee stworzenia własnych partii oraz państwa narodowego.

Ruch nacjonalizmu żydowskiego przyjął nazwę syjonizmu od wzgórza Syjon na którym znajdowała się świątynia jerozolimska. Ukazanie się w roku 1882 rokiem (gdy dzieła „Autoemancipation” autorstwa Leo Pinskera uważa się za początek istnienia tego ruchu. Pisał on, że: „Świat ujrzał w żydostwie niesamowitą postać nieboszczyka, błąkającego się wśród żyjących.Strach przed Żydem – upiorem potęgował się i rósł z każdem pokoleniem A od bojaźni do nienawiści jest tylko jeden krok. (...) dla żyjących Żyd jest trupem, dla miejscowego – cudzoziemcem, dla osiadłego – włóczęgą, dla posiadacza – żebrakiem, dla biednego – wyzyskiwaczem i milionerem, dla patrioty – człowiekiem bez kraju, dla wszystkich – znienawidzonym rywalem. 

Deklaracja Balfoura 

Masowa emigracja Żydów do Palestyny nie podobała się z oczywistych względów społeczności arabskiej. Deklaracja Balfoura z 1917 roku spowodowała wzrost napięć pomiędzy dwoma grupami religijnymi. Za najbardziej kontrowersyjny uważa się fragment: „Rząd Jego Królewskiej Mości przychylnie zapatruje się na ustanowienie w Palestynie narodowego domu dla narodu żydowskiego i dołoży wszelkich starań, aby umożliwić osiągnięcie tego celu”. Brytyjczycy nie wyjaśnili co ma oznaczyć siedziba narodowa. Interpretacja syjonistów składała się ku utworzeniu państwa w Palestynie, co byłoby dla Arabów nie do zaakceptowania. Dodatkowo Arabowie nie byli wymienieni bezpośrednio w dokumencie. Jest tam bowiem tylko mowa o „nieżydowskich mieszkańcach Palestyny”.

Obecnie przyjmuje się, że określenie takie miało sprzyjać objęciu mandatu nad Palestyną. Najłatwiej było objąć zarząd nad terytorium skonfliktowanym, zgodnie ze starożytną maksymą divide et imperia. Z drugiej strony utrzymanie wpływów w Palestynie było zgodne z brytyjską koncepcją uzyskiwania wpływów na szlakach handlowych i w portach. W roku 1920 na konferencji Rady Najwyższej Państw Ententy w San Remo dokonano podziału Bliskiego Wschodu. Francji przypadł mandat ad Syrią i Libanem, zaś Wielkiej Brytani nad Irakiem i Palestyną. Porozumienie to nie było akceptowane przez ludność arabską, która metodami politycznymi i zbrojnymi dążyła do wyzwolenia.

Z chwilą otrzymania przez Anglików mandatu w Palestynie znajduje się około 84 tysiące Żydów. W przededniu drugiej wojny światowej znajduje się ich już 460 tysięcy. Sprzeciwy polityczne Arabów nie zostały zauważone przez rząd brytyjski. Dodatkowo Światowa Organizacja Syjonistyczna dysponowała sporymi środkami finansowymi, które pozwalały na rugowanie Arabów z najlepszych rolniczo regionów. Od samego początku rodziło to konflikty. Przykładowo: w dniach 1-7 maja 1921 r.oku doszło do ataków na osadników żydowskich w Jaffie i w osadachPetah Tikva, Kfar Saba, Hadera i Rehovot. W wyniku tych zdarzeń śmierć poniosło 45 Żydów i 48 Arabów.

Nie mogąc środkami politycznymi uzyskać wpływu na emigrację żydowską palestyńscy arabowie postanowi za pomocą powstań osiągnąć cel. Wybuchały one w latach 1920, 1921, 1929, 1933 i 1936-1939. Zazwyczaj były skierowana zarówno przeciwko Żydom jak i brytyjskiej administracji i wojsku. Palestyńczycy byli jednak mocno podzieleni. Najważniejsze ugrupowania się zwalczały wzajemnie. Należały do nich stronnictwo rodu Husajnich, Palestyńska Partia Arabska, Naszaszibich oraz partia Obrony Narodowej. Związane były one z plemionami i klanami, które tworzyły sojusze, ale rzadko były one trwałe.

Terroryzm obu stron i wycofanie się wojsk brytyjskich

Na dłuższą metę utrzymywanie stanu zależności od Wielkiej Brytanii nie satysfakcjonowało żadnego państwa. Wpływ na to miały również wydarzenia związane z Holocaustem. W maju 1942 roku zwołano, pod patronatem Doraźnej Rady (Emergency Council) Amerykańskiej Organizacji Syjonistycznej konferencję w hotelu Baltimore w Nowym Jorku. Uchwaliła ona tzw. rezolucję z Balimore. Jej paragraf formułujący żądania zawierał:

„Aby bramy Palestyny zostały otwarte; aby Agencji Żydowskiej przekazano kontrolę imigracji do Palestyny oraz władzę konieczną do rozbudowy kraju, łącznie z rozwojem jego nie zajętych i nie uprawianych ziem; aby w Palestynie ustanowione państwo żydowskie włączone w strukturę nowego demokratycznego świata.”

Przyjęcie tak daleko idącej rezolucji było bez wątpienia wezwaniem do przekroczenia ustaleń politycznych „Białej Księgi”. Należy pamiętać, że wszystko działo w czasie, gdy 3 miesiące wcześniej odbyła się konferencja w Wannsee, gdzie Niemcy podjęli decyzję o ostatecznym rozwiązaniu. Dlatego też działania syjonistów cieszyły się albo poparciem aliantów, albo chociaż cichą aprobatą. Szczególnie mocno Żydom pomagały Stany Zjednoczone. Spowodowane to było licznymi emigrantami żydowskimi w tym kraju. W marcu 1944 roku prezydent USA Franklin Delano Roosevelt ogłosił, że rząd amerykański nigdy nie zgadzał się do końca z angielską „Białą Księgą”. Natomiast w maju 1944 roku do Kongrsu wpłynął projekt, który określił, że USA będą świadczyć „dobre usługi” w celu stworzenia możliwości nieograniczonej emigracji Żydów do Palestyny. Również kolejny prezydent Harry Truman popierał dążenia syjonistów.

W 1946 roku widząc coraz mniejsze szanse na pokojowe rozwiązanie konfliktu Żydzi przystąpili do tworzenia zbrojnych bojówek. Nie znaczy to, że wcześniej nie próbowano utworzenia paramilitarnych struktur. Najważniejszym wydarzeniem było przybycie w 1942 roku do Palestyny armii generała Andersa. Znajdowała się w niej duża grupa Polaków pochodzenia żydowskiego, wielu z nich zdezerterowało. Pojawiały się w tym czasie też zamachy na wojska brytyjskie. Starano się im przeciwdziałać, należy jednak pamiętać, że większość brytyjskich żołnierzy przerzucanych było na fronty II wojny światowej. Tym niemniej brytyjskie służby starały się przeciwdziałać zbrojeniu żydowskich ugrupowań. Przykładowo w marcu 1943 roku skonfiskowano broń w kibucu Miszmar ha-Emek. Konsekwencją było zerwanie kontaktów Brytyjczyków z Haganą, największa żydowską organizacją paramilitarną. Prowadzono akcje z użyciem wozów pancernych i samolotów bojowych jak w przypadku obławy w kibucu Ramat ha-Kowesz. W roku 1944 ogranizacja Irgun wypowiedziała Brytyjczykom wojnę. To członkowie tej organizacji wzięli udział w przeprowadzonym w 1946 roku zamachu na Hotel Króla Dawida. Zginęło w nim 91 osób, 45 zostało rannych.

Inna organizacja paramilitarna Lehi dokonała w listopadzie 1944 roku udanego zamachu na Lorda Moyone. Byłego ministra Foregin Office Żydzi oskarżali o rozkradanie ich ojczyzny. Zamachu dokonali dwaj młodzi członkowie Lehi Eliyahu Bet-Zuriego i Eliyahu Hakima. Zostali oni ujęci i powieszeni, ale Brytyjczycy od tego momentu podejmowali coraz mniej prób mediacji z organizacjami żydowskimi.

Żydzi prowadzili również akcje odwetowe na Palestyńczykach. 18 grudnia 1947 roku oddział Hagany zaatakował wioskę al–Khisas, gdzie zginęło 10 osób, a 5 zostało rannych. Większość były to kobiety i dzieci, które zginęły od eksplozji granatów i karabinów broni maszynowej. W innej sytuacji 29 grudnia 1947 r., w Jerozolimie członkowie Irgunu wyrzucili ładunek wybuchowy z jadącego samochodu w tłum stojących ludzi. W tym wypadku dwóch Brytyjczyków i 13 Arabów zostało zabitych, a 32 było rannych.

Jeżeli chodzi o stronę arabską ich działania zbrojne kierowane były kierowane przede wszystkim przeciwko Żydom. Bardzo istotnym zdarzeniem były eksplozje trzech samochodów pułapek na ulicy Ben Jehudy w Jerozolimie. Zdarzenie miało miejsce 22 lutego 1948 r. Zginęło 52 żydowskich cywilów, a 123 zostało rannych. Ten akt terroru dokonany był przez organizację Armia Świętej Wojny, której przywódcą był Abd Al-Kadera Husseini.

Innymi znanymi wydarzeniem z tego okresu był atak na konwój medyczny czy masakra żydowskiej kolonii Kfar Etzion. Ataki na ludność żydowską były jednak dziełem jednostek i niewielkich ugrupowań. Do tych drugich zaliczały się przede wszystkim: al-Fatah, Czarny Wrzesień, Ludowy Front Wyzwolenia Palestyny, Front Wyzwolenia Palestyny oraz Organizacja Zbrojnej Walki Arabskiej. Ataki nie ograniczały się do ludności żydowskiej. Dotyczyły również brytyjskiej administracji i wojskowych.

Oprócz akcji terrorystycznych z obu zwaśnionych stron, pojawiały się również naciski dyplomatyczne. Liga Arabska w której były Egipt, Arabia Saudyjska, Liban, Syria i Iran starały się doprowadzić do zakończenia emigracji Żydów do Palestyny oraz stopniowym przekazywaniem administracji w ręce Arabów. 1 stycznia 1946 roku rząd brytyjski ponowił ograniczenia żydowskiej imigracji do Palestyny. Istniała zgoda na zaledwie 1,5 tys. emigrantów wyznania mojżeszowego miesięcznie. Była to jedną z głównych przyczyn opisanych powyżej zamachów terrorystycznych. Zasadniczą rolą było też co się stanie z tzw. dipisami. Były to osoby, które nie miały gdzie wrócić po zakończeniu wojny (od ang. Displaced Person). W celu rozwiązania tego problemu powołano Anglo-Amerykańską Komisję Śledczą. Miała ona wypracować kompromis między Arabami a Żydami w sprawie dipisów. Jeden z jej członków Robert Crossman pisał wtedy

 – Polityka, która wydaje się trzeźwa w Białym Domu czy na Downing Street na nich robi wrażenie sadystycznej brutalności (...)Nawet Gdyby w tych obozach nie było ani jednego zagorzałego syjonisty, ani śladu syjonistycznej propagandy, ci ludzie i tak opowiedzieliby się za Palestyną... Palestyna jest ich jedyną nadzieją na ucieczkę z piekła. Gdy im powiedzieć, że w Palestynie mogą walczyć z Arabami, odpowiadają, nie bez racji, że gotowi są podjąć to ryzyko. Lepiej zginąć w boju jako członkowie żydowskiego narodu, niż gnić miesiąc po miesiącu w obozach w Niemczech, prowadzonych przez Brytyjczyków i Amerykanów, którzy mówią o ludzkości, lecz zatrzaskują drzwi przed żydowskim cierpieniem.

Dążenie do wojny 

Prace komisji nie przyniosły jednak kompromisu. Jak pisano uprzednio w latach 1946-1948 sytuacja w Palestynie uległa poważnemu zaognieniu. Żydzi, na wskutek niemożności uzyskania satysfakcjonującego rozwiązania od Brytyjczyków zaczęli otwarcie dążyć do stworzenia państwa. Arabowie natomiast chcieli z powrotem odesłać Żydów do Europy. Brytyjczycy znaleźli się więc między przysłowiowym młotem a kowadłem. Należy pamiętać, że problemy w Palestynie nie były jedynymi, buntowało się większość kolonii, kraj był też wyczerpany długą wojną. W czerwcu 1946 roku  wysadzono 11 mostów nadgranicznych.

Konieczne stało się więc stworzenie możliwości wycofania wojsk z terytorium mandatowego. Pod egidą Organizacji Narodów Zjednoczonmych powołano 13 maja 1947 roku Specjalny Komitet do Spraw Palestyny (United Nations Specjal Comittee on Palestine, UNSCOP). W jego składzie zasiadali przedstawiciele: Australii, Czechosłowacji, Gwatemali, Holandii, Indii, Iranu, Jugosławii, Kanady, Peru, Szwecji i Urugwaju. Z każdego kraju weszło w skład komitetu po dwóch dyplomatów. Komisja 31 sierpnia napisała raport nt. sytuacji w Palestynie. Większość państw zalecała zakończenie mandatu brytyjskiego i utworzenie dwóch państw z Palestyny. Obie części łączyłaby unia gospodarcza. Jerozolima i Betlejem miałyby być pod nadzorem międzynarodowym. Drugą koncepcją była federalny kraj ze stolicą w Jerozolimie. Jedynie Australia nie poparła żadnego projektu.

Zgromadzenie Ogólne ONZ powołało komitet ad hoc w sprawie omówienia propozycji UNSCOP. Dodatkowo, podzielono go na podkomitety i grupę pojednawczą. W listopadzie 1947 roku przełożono raporty podkomitetów grupie ad hoc. Wedle stanu prawnego z tych raportów określenie „żydowska siedziba narodowa” nie oznacza państwowości. Z drugiej jednak strony, uznano, że ONZ jest spadkobiercą Ligi Narodów tylko w ograniczonym zakresie. Postanowiono jednak przedłożyć sprawę Palestyny Zgromadzeniu Ogólnemu ONZ. 29 listopada 1947 roku zgromadzenie zaakceptowało raport komitetu ad hoc i przyjęło 33 głosami, przeciw 13 i 10 wstrzymujących rezolucję o podziale Palestyny na dwa odrębne państwa połączone unią gospodarczą oraz Jerozolime i Betlejem jako jednostki administracyjne pod nadzorem ONZ. Jednocześnie nakazano opuszczenie terenu Palestyny przez wojska brytyjskie w terminie do 1 stycznia następnego roku. W ten sposób zakończyła się prawie 30-letnia misja mandatowa Wielkiej Brytanii.

Piotr Celej

 

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: