Chcą upaństwowienia sztumskiej warowni – będzie debata

Teoretycznie skarb a faktycznie utrapienie. Urokliwy zamek w Sztumie to kula u nogi lokalnego, niezbyt bogatego samorządu, który teraz próbuje przekazać obiekt do skarbu państwa. 14 listopada rusza w mieście debata na ten temat
 
Zamek w Sztumie to XIV wieczna siedziba krzyżackiego wójta.  Zamek, dogodnie posadowiony pomiędzy jeziorem i mokradłami, tuż koło historycznego traktu z Malborka do Kwidzyna, oprócz swojej podstawowej roli, pełnił także funkcję zameczku myśliwskiego dla krzyżackich dostojników. Ciekawostką jest pochodząca z 1406 roku wzmianka,  o funkcjonującym w obrębie jego murów, należącym do Ulricha von Jungingen zwierzyńcu z atrakcjami w postaci niedźwiedzi, wielbłądów i lwów. 
Od 1468 do 1772 roku rezydowali tu polscy starostowie. Zamek, mimo zniszczeń podczas wojen szwedzkich i rozebrania przez Prusaków murów, zachował się w dużej części dzięki adaptacji obiektu w XIX wieku do potrzeb administracji publicznej. Zamkowe wzgórze ma blisko 17 tys. metrów kw., z czego historyczna zabudowa zajmuje niecałe 3 tys. metrów kw. 
Od kilku lat miasto i gmina Sztum próbuje sprzedać obiekt. Odbyło się już pięć przetargów. Początkowa cena zamku wynosiła 5,3 miliona złotych. Teraz obniżono ją do czterech. Nabywca może liczyć dodatkowo na  pięćdziesięcioprocentową bonifikatę. Władzom miasta marzy się, aby zaczął tu działać  ekskluzywny hotel, spa i centrum konferencyjne. Pieniądze ze sprzedaży obiektu miały być pierwotnie przekazane na rewitalizację zamkowego wzgórza.
Wydaje się, że to korzystna oferta. Tym bardziej że Sztum położony jest znacznie dogodniej od wielu innych, podobnych obiektów które już znalazły inwestora - godzinę od lotniska i blisko autostrady. Problem w tym, że remont zamku to koszt około 40 milionów złotych. To właśnie koszt remontu odstrasza wszystkich potencjalnych kupujących. Tymczasem mały samorząd inwestuje, nie chcąc doprowadzić do dewastacji obiektu i próbuje kolejnych dróg zbycia nieruchomości. Najnowszą jest pomysł przekazania obiektu w ręce skarbu państwa. Sprawę rozważa minister kultury Jarosław Sellin. Z kolei  Burmistrz Miasta i Gminy Sztum Leszek Tabor zaprasza mieszkańców na publiczną debatę poświęconą przyszłości sztumskiego zamku, która odbędzie się  – 14 listopada, o godzinie 17, w Sali Czekoladowej Sztumskiego Centrum Kultury.
(red) bg, fot: witryna publiczna Miasta Sztum

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: