Mi 24 - 35 lat w Pruszczu Gdańskim

Pierwszego października minęło 35 lat od momentu, kiedy na pruszczańskim niebie pojawił się pierwszy ciężki śmigłowiec bojowy Mi 24. Przez dziesięciolecia ta niezwykła maszyna wzbudzała szacunek i respekt porównywalny jedynie z legendą amerykańskiego Apacza. Afgańscy Mudżahedini nazywali go „Diabelskim Rydwanem”

Air Force One, Avalon, Wojna Charliego Wilsona, Hitman, 9 kompania, Wojna, Szklana pułapka, Zaginiony w akcji 3, Rambo II, Rambo III, Czerwony świt i Czerwony skorpion. W każdym z tych filmów pojawia się osobiście, lub w formie kopii, właśnie Mi 24. Budowane od ponad pół wieku nadal służą w armiach 50 krajów świata. Masa własna śmigłowca to 8500 kg, masa startowa 11 800 kg. Typowe uzbrojenie stanowią ruchomy, wielolufowy karabin maszynowy kalibru 12,7 mm, różne typy zasobników niekierowanych pocisków rakietowych kalibru 80 i 50mm oraz zasobników z uzbrojeniem strzeleckim kalibru 23; 12,7 i 7,62mm. Śmigłowiec przenosi przeciwpancerne pociski kierowane oraz dodatkowo karabiny maszynowe kalibru 7,62mm montowane w oknach przedziału transportowego.

Pierwsze śmigłowce Mi-24 rozpoczęły służbę w Polsce w 1978 roku. Trzy lata później pojawiły się w Pruszczu Gdańskim. Jeden z pierwszych pruszczańskich śmigłowców znajduje się obecnie na stałej ekspozycji plenerowej w Muzeum Wojska Polskiego. Podobno jest to egzemplarz, który miał za sobą służbę w sowieckich siłach zbrojnych.

Pierwsze cztery polskie śmigłowce Mi-24D dostarczyli 20 września 1978 sowieci. Do końca 1978 roku pozostawały one na ziemi z powodu braku wyszkolonych instruktorów. Polskie Mi-24D osiągnęły gotowość bojową w połowie 1979 roku. Z czasem zdecydowano się na wyłączenie jednostki śmigłowców szturmowych ze składu 37 Pułku Śmigłowców Transportowych i przeniesienie jej do Pruszcza Gdańskiego. W październiku 1981 roku do Pruszcza przybyły kolejne cztery śmigłowce. Na przełomie października i listopada 1984 roku kolejnych sześć. Ostatnie dwa dotarły 1 lipca 1985 roku. W 1986 roku zdecydowano się na zakup kolejnych śmigłowców, tym razem w wersji Mi-24W. Pierwsze cztery maszyny dostarczono do Polski 24 kwietnia 1986 roku. Ogółem pozyskano szesnaście Mi-24W, które trafiły do Inowrocławia. Ostatnie egzemplarze śmigłowca Mi-24 pozyskano już po 1989 roku. W połowie lat 90. XX wieku nieodpłatnie przejęto osiemnaście maszyn Mi-24D od Niemiec. Śmigłowce te pochodziły z lotnictwa wojskowego NRD i konieczna była ich modernizacja. Zdecydowano o wcieleniu do służby szesnaście maszyn, dwie pozostałe stały się źródłem części zamiennych. Wszystkie zdolne do lotu maszyny trafiły do Pruszcza Gdańskiego. Pierwszy wyremontowany śmigłowiec przyprowadzono do Pruszcza Gdańskiego 23 października 1996 roku

Dziś w 49 Bazie Lotniczej cały czas lata 12 maszyn Mi 24. Od 2004 pruszczańskie śmigłowce brały udział w misjach stabilizacyjnych. Ostatnio w Iraku i Afganistanie.

Na fot: Mi 24 z Pruszcza Gdańskiego

(red) BG fot: 49 Blot 

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: