Niemiecka gąsienica na gdyńskim osiedlu

Podczas budowy jednego z gdyńskich osiedli natrafiono na ciekawe znalezisko - gąsienicę niemieckiego działa pancernego z czasów II wojny światowej. Oprócz niej, na polu gdzie niebawem staną bloki wykopano kilkadziesiąt elementów wyposażenia żołnierzy. Część z nich, w tym gąsienica trafi prawdopodobnie do Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni.

Prace przy budowie osiedla objęte są nadzorem archeologicznym. Archeolodzy nie natrafili jednak na relikty z głębokiej przeszłości, a pozostałości po walkach w tym miejscu, w marcu 1945 roku. Zdecydowali się więc przekopać biegnące po polu transzeje i natrafili na resztki umundurowania i wyposażenia niemieckich żołnierzy broniących się przed nacierającymi Rosjanami.

Większość znalezisk jest tak zniszczona, że praktycznie nie nadaje się do niczego. Kilka z nich po zakonserowowaniu zasili muzealne zbiory. Najcenniejszy nabytek archeologów to prawie dziesięciometrowy fragment gąsienicy od Hetzera (z niem . "Podżegacz") - lekkiego działa samobieżnego, skutecznego niszczyciela czołgów.

Zdaniem archeologów Hetzer, który "poległ" pod Gdynią został trafiony pociskiem i rozerwany. Resztki pojazdu zabrano już po wojnie. Pod ziemią został jedynie fragment gąsienicy.

Jagdpanzer 38(t) (Sd.Kfz 138/2)  budowano na podwoziu czołgu PzKpfw 38(t). Opracowano go w czeskich zakładach Bochmisch-Mahrische Maschinenfabrik (BMM) w Pradze. Seryjnie produkowano go od 1944 roku. Do końca wojny powstało ponad 2500 Hetzerów. Budowano je m.in. w zakładach Skody.

Hetzera można oglądać w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. W Trójmieście jeden egzemplarz znajduje się w rękach prywatnej fundacji, która od kilku lat go rekonstruuje.

eM/Zdjęcia eM

Tagi: