Nowy Port - wielka historia małej dzielnicy

W 1817 roku Nowy Port został przyłączony do Gdańska. Dziś trudno sobie wyobrazić obsługę żeglugi bez tej dzielnicy. W przeszłości, paradoksalnie, jej bujny rozwój zawdzięcza się wojnie celnej pomiędzy Prusami a Rzeczpospolitą oraz kryzysom gdańskiego portu na Motławie. 

Dawne nazwy Nowego Portu: Neufahrwasser oraz Danzig-Neufahrwasser zapisano po raz pierwsz kolejno: w 1772 i  1906 r. Te tereny dużo wcześniej tj. już w 1454 r. zostały przyznane Gdańskowi Wielkim przywilejem króla Kazimierza IV Jagiellończyka. Niewielka osada rybacka istniała od XVI wieku, jednak Gdańszczanie nie dopuszczali do jej rozwinięcia, obawiając się powstania kolonii przemytników. Status osady zmienił się po 1577 r., kiedy miała tu miejsce bitwa pomiędzy wojskami króla Polski Stefana Batorego a miastem Gdańsk, zakończona ugodą. Od tego czasu Nowy Port, leżący faktycznie poza Gdańskiem, był kontrolowany przez władze miasta lub przez cystersów. Został tu założony cmentarz u zbiegu obecnych ulic Władysława IV i Wyzwolenia, na którym chowano żołnierzy z załogi Szańca Zachodniego Twierdzy Wisłoujście, a od końca XVIII wieku także mieszkańców miasta, zarówno protestantów jak i katolików. Odtąd teren cmentarza był regularnie powiększany, po 1855 był przeznaczony już wyłącznie dla ewangelików, został zamknięty po 1945 i  zlikwidowany, w jego miejscu powstał skwer.

Aktualny cmentarz św. Jadwigi w Nowym Porcie powstał w 1886 r., jako katolicki cmentarz parafialny.

XVII wiek. Konflikt z Gdańskiem.

Mimo, że tereny podlegały administracyjnie Gdańskowi już od XVII w. sam Nowy Port został lokowany dopiero pod koniec XVIII wieku - jako osada portowa konkurencyjna dla Gdańska. Głównie z powodu pierwszego rozbioru Polski w 1772 r, wówczas Nowy Port, w przeciwieństwie do Gdańska, znalazł się na terenie Prus. Władze pruskie, pragnąc zdobyć Gdańsk, chciały osłabić go ekonomicznie, stąd zbudowały tu osadę portową, komorę celną i zachęcały kapitanów statków, by towary zostawiali już w Nowym Porcie, a nie w Gdańsku. Nakładano dodatkowe opłaty celne na wchodzące do ujścia Wisły statki. To w ciągu kilku lat spowodowało zamierzony upadek handlu, zubożenie gdańszczan i kapitulację miasta. W efekcie Gdańsk również znalazł się w granicach Prus, następstwem było zlikwidowanie granicy pomiędzy Nowym Portem a Gdańskiem. Ponieważ nie było sensu utrzymywać dwóch portów w tak niewielkiej odległości od siebie, połączono w 1806 r. oba kapitanaty, tworząc de facto jeden port.

Nowy Port na mapie z 1909 r.

Wisła Śmiała pomogła w rozwoju

Wzrost znaczenia tej części miasta zawdzięcza się coraz większemu tonażowi budowanych statków oraz niskiemu stan rzek Wisły i Motławy - w szczególności po przedarciu się przez ląd głównego biegu Wisły (obecnie Wisły Śmiałej). Już w 1807 r. okazało się, że port wewnętrzny na Motławie w może być zbyt mały nawet po przebudowie. Rolę głównego portu przeładunkowego przejął Nowy Port. Rozwój zahamował rok 1812. Kiedy na teren państwa pruskiego wkroczyli Rosjanie, zrujnowali go doszczętnie.

Po wojnie rozwój portu spowrotem nabrał tempa. Dalej nie było alternatywy dla nabrzeży położonych blisko ujścia Wisły z naturalnym falochronem tworzonym przez łachy West i Ost - Platte. W 1817 Nowy Port został przyłączony do Gdańska, ostatecznie w 1840 przestał oficjalnie istnieć jako osobny obiekt, został połączony z portem na Motławie. W tym okresie również zaczęła tu docierać komunikacja publiczna. Powozy były własnością prywatną, ale kursowanie było kontrolowane przez miasto. W tym samym czasie na terenie portu zadebiutowały parowe holowniki, które spowodowały znaczny wzrost przepustowości. Jednak na skutek buntu robotników portowych, trudniących się ręcznym holowaniem staktów - władze miejskie zawiesiły działalność holowników na rok. 

Holowniki WUŻ Gdańsk często można spotkać w Nowym Porcie - obsługują wszystkie większe jednostki wchodzące na Wisłę. Pierwsze holowniki pojawiły się tu w połowie XIX w. (zdj. WUŻ Gdańsk)

Najnowocześniejsza latarnia na Bałtyku i 3000 statków rocznie

W latach 60. XIX wieku gdański port przeżywał trudności gospodarcze, związane z zaniedbaniami i niedoinwestowaniem. Port wymagał rozbudowy, przybywało tu około 3000 statków rocznie. Gdańska korporacja kupiecka żądała przesunięć środków inwestycyjnych z małych portów na terenie Pomorza Zachodniego na rzecz portu w Gdańsku. Mimo to, nie został rozbudowany. Jedyną istotną inwestycją była wybudowana w 1867 linia kolejowa, łącząca centrum Gdańska z Nowym Portem (linia kolejowa nr 249). Linia kolejowa oprócz tego, że spowodowała możliwość całorocznej pracy przeładunkowej na kierunku ląd-statki, spowodowała też rozwój dzielnicy.

W 1891 zostały przyłączone grunty wsi Brzeźno - wokół Basenu Wolnocłowego. W 1891 powstała pierwsza linia tramwajowa, łącząca Nowy Port (obecny przystanek kolejowy Gdańsk Brzeźno) z Brzeźnem. Linia ta nie była połączona z żadną inną gdańską linią tramwajową. W 1894 otwarto latarnię morską, która oprócz wskazywania drogi okrętom i samolotom, posiadała kulę czasu umożliwiającą synchronizowanie zegarów. W 1899 w Nowym Porcie powstały Gdańskie Tramwaje Elektryczne, będące filią drezdeńskiego Towarzystwa Akcyjnego Kummer. Połączono wówczas sieci tramwajowe, przez co Nowy Port zyskał połączenie tramwajowe z Wrzeszczem przez Brzeźno oraz linię łączącą Nowy Port ze Śródmieściem, przechodzącą przez obecne tereny stoczniowe.

 

Latarnia została zbudowana w 1893, a oddana do użytku w 1894 roku. Według legendy jest ona bliźniaczką najpiękniejszej latarni morskiej Ameryki – w Cleveland w stanie Ohio. Była pierwszą latarnią morską nad Bałtykiem używającą światła elektrycznego. (zdj. http://www.latarnia.gda.pl/)

W 1899 wybudowano również zajezdnię, służącą do dziś. W latach 1902-1909 w Nowym Porcie powstało 126 nowych budynków mieszkalnych, głównie przeznaczonych dla robotników, szybciej budowano tylko w znacznie większym terytorialnie i ludnościowo Wrzeszczu (364 domy). W 1906 dzielnica została skanalizowana. Podczas I wojny światowej produkcja przemysłowa Nowego Portu była podporządkowana celom militarnym, a dotychczasowy port handlowy został przekwalifikowany na port wojenny.

Zabytkowa zajezdnia tramwajowa w Nowym Porcie powstała w latach 20 XX w. Do dziś można podziwiać dobrze zachowaną architekturę okresu.

Po wejściu w życie postanowień traktatu wersalskiego Gdańsk stał się wolnym miastem, port został przekazany w zarząd Rady Portu i Dróg Wodnych. Opuszczone przez wojsko koszary przy ul. Kasztanowej/Oliwskiej zostały 11 marca 1922 przyznane na własność rządowi polskiemu, który urządził w nich tzw. etap emigracyjny. W późniejszych latach w obiekcie tym znajdowało się wiele mieszkań zajmowanych przez obywateli polskich pracujących w Wolnym Mieście Gdańsku, świetlica Związku Polaków, szkoła podstawowa Macierzy Szkolnej, sala sportowa, Dom Harcerza oraz kaplica pw. Matki Boskiej Częstochowskiej, której rektorem był ks. Marian Górecki. W 1928 zajezdnia w Nowym Porcie została zbudowana od podstaw i w tym kształcie istnieje bez większych zmian do dziś.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Tagi: