Polscy archeolodzy na Bornholmie

Relikty świadczące o wierzeniach i odprawianych rytuałach mieszkańców wyspy Bornholm sprzed 5,5 tys. lat, odkryli warszawscy archeolodzy w czasie trwających właśnie wykopalisk na stanowisku Vasagard.

Badania są efektem kilkuletniej już współpracy pomiędzy Instytutem Archeologii UW a Bornholms Museum. Dzięki porozumieniu co roku na wykopaliska na tą duńską wyspę przyjeżdżają i zdobywają tam szlify studenci archeologii z IA UW. W tym roku współdziałają z żakami z Uniwersytetu w Kopenhadze.

 

Badane stanowisko – Vasagard - do dzisiaj jest dla archeologów zagadkowe. Prawdopodobnie znajdowała się tam, otoczona palisadami, świątynia, w której czczono słońce. Świadczą o tym wejścia na teren kompleksu, usytuowane w kierunku wschodu słońca w okresie przesilenia lub zrównania dnia z nocą. W czasie tego sezonu wykopalisk archeolodzy odkryli kilka rowów, do których, ich zdaniem, wkładano zwłoki zmarłych, by się rozłożyły. Następnie już same kości przekładano do właściwej komory grobowej.

 

„W rowach tych znajdujemy spore ilości ceramiki, kości zwierzęcych jak i zniszczonych kamieni słonecznych. Funkcja tych ostatnich do tej pory nie jest do końca wyjaśniona” - mówi PAP Janusz Janowski, kierownik polskiej ekspedycji.

 

Kamienie słoneczne to małe otoczaki, którym nadawano kształt dysku. Po jednej ze stron wyryto wyobrażenia promieni słonecznych. Podobne znaleziska zostały już odkryte na niedalekim stanowisku Rispeberg, gdzie mieściła się świątynia solarna. Te odkryte przez zespół polsko-duński przeważnie były przepalone i często celowo łamane, zapewne w związku z odprawianymi rytuałami.

 

„Oprócz badań wykopaliskowych dokumentujemy w technologii skanowania 3D zabytki – m.in. kamienie słoneczne oraz znajdujące się na stanowisku grobowce: skrzynkowy oraz grób korytarzowy pochodzące z różnych okresów. Odkrycia te wskazują, że ludzka aktywność na stanowisku trwała przez setki lat” - mówi Marta Bura, kierownik Pracowni Skanerów 3D IA UW. Naukowcy mają możliwość przetestowania najnowszego skanera Leica P 30, urządzenia, którego światowa premiera miała miejsce w kwietniu tego roku.

 

W poprzednich latach archeolodzy z UW prowadzili badania w obrębie zamku Hammershus, czyli jednego z najbardziej rozpoznawalnych obiektów zabytkowych Bornholmu i jednego z największych tego typu obiektów w Skandynawii.

 

/PAP - Nauka w Polsce

/Fot. Marta Bura

Tagi: