Wenecki smok Zygmunta Augusta

Galeon "Smok", znany też jako "galeona Zygmunta Augusta", był pierwszym okrętem wojennym budowanym z przeznaczeniem dla polskiej floty. Zwodowano go 443 lat temu - 14 czerwca 1572, nie został nigdy dokończony z powodu śmierci Zygmunta II Augusta.

Okręt zamówiony został razem z dwiema małymi jednostkami pomocniczymi (jednomasztową fregatą i batem) przez króla Zygmunta II Augusta. Miał to być zalążek przyszłej floty, dla której powołano pierwszą polską Komisję Morską. Projektem i budową kierował sprowadzony z Wenecji mistrz budowy okrętów Domenico Zaviazello z pomocnikiem Giocomo Salvadore, nadzorem budowy zajmował się Jan Bąkowski z Komisji Morskiej. Stępkę położono 21 czerwca 1570 w Elblągu. Prace przerwano na okres zimowy, od 25 listopada 1570 do marca 1571 r. Zwodowano go 14 czerwca 1571 r. 

Rok później - 15 marca 1572 r. Jan Bąkowski rozliczył rachunki z budowy, okręt jednak nie był jeszcze gotowy, nadal prowadzono prace wykończeniowe pod kierunkiem Salvadore. Budowę przerwała śmierć Zygmunta II Augusta 7 lipca 1572 r. - głównego orędownika budowy floty. Dalsze jego losy nie są znane, według jednej wersji, galeon ten miał zostać następnie spalony podczas ataku gdańszczan na Elbląg w 1577 roku.

Według nowszych ustaleń J. Pertka, galeon został wówczas wycofany w górę rzeki Elbląg i uniknął zniszczenia. Podczas wycofania zrąbano jego maszty, a ostatecznie rozebrano go pomiędzy 1584 a 1588 rokiem. Los dwóch zbudowanych jednostek pomocniczych nie jest znany. Wiadomo jednak, że obie służyły w 1572 roku.

Do dziś nie ma pewności, odnośnie typu tej jednostki - czy był to galeon, czy trzyrzędowa galera. Podobnie jest z jego nazwą - "Smok" jest jedynie domniemaną, ponieważ okręt ten miał na dziobie galion w formie głowy smoka. Niewątpliwym jest fakt, że była to jednostka imponujących rozmiarów, potwierdzają to relacje XVI-wiecznych mieszkańców Elbląga, który uważali okręt za znacznie większy od tych, które znali. W polskiej flocie dominowały podówczas statki 200-łasztowe, galeony weneckie miały prawie dwukrotnie większą nośność. Część badaczy uważa, że okręt mógł mieć nawet 350-389 łasztów. Najprawdopodobniej była to jednostka o dwóch głównych pokładach bateryjnych, do budowy której użyto głównie drewna dębowego (szkielet), klonowego oraz sosnowego (poszycie). Spoiny klepek burtowych i pokładowych "udychtowane" były włóknem z konopii a całość smołowano na gorąco i zużyto do tego celu 36 beczek smoły. 

Załoga okrętu miała liczyć ok. 350 ludzi, w tym 240 piechoty morskiej uzbrojonej w hakownice, arkebuzy i muszkiety. Przyjmuje się, że głównym uzbrojeniem okrętu były:

- artyleria główna, burtowa: 12 feldszlang 8- funtowych, 14 kwaterszlang 2,5-funtowych 
- działa pościgowe, dziobowe: 2 notszlangi 16-funtowe 
- działa rejtaredowe, rufowe: 2 kartauny 25-funtowe 
- artyleria pokładowa, burtowa: 6 folgerzy 9-funtowych 
- artyleria flankująca: 4 kwaterszlangi 2,5-funtowe, 8 folgerzy 1- i 2-funtowych. 
 

Tagi: